Ja też mam tak samo, ale nie jestem pewien czy było tak od początku jak auto nabyłem (wydaje mi się, że raczej nie). A w ogóle to u mnie w trakcie jazdy coś podobnie "grzechocze" gdzieś w lewej strony (pod maską lub właśnie z okolicy deski -pod deską). Nie mogę zdiagnozować co to jest, ale po jakimś czasie zacząłem się zastanawiać czy to właśnie nie jest odgłos z jakiegoś mechanizmu od zegarów). Wydawało mi się, że po prostu coś tam już zaczyna się wyrabiać i być może łapie jakieś luzy i dlatego. To jest tylko moje przypuszczenie.
Moje pytanie jest takie, czy ktoś nie ma takiego objawu u siebie po wyłączeniu zapłonu?
Acha te odgłosy słyszalne są w trakcie jazdy, gdy jadę wolno tak, że odgłos pracy silnika nie zagłusza. Najczęściej słyszalne to jest na dojeżdżaniu do skrzyżowania gdy toczę się spokojnie bez gazu i delikatnie przyhamowuję... Ma ktoś coś podobnego? Nie jest to żaden pisk, ani skrzypienie czy też tarcie a właśnie podobne grzechotanie tylko jakby mniej słyszalne.