Alex, wyluzuj i nie spinaj się. Usłyszałem od obsługi hotelu i powtórzyłem w celu mobilizacji. 
Kobieta z hotelu wymieniła cztery nazwiska, w tym moje, osób, które złożyły rezerwację. 
Nie napisałem, że przyjadą cztery osoby, cztery pary, cztery samochody, a napisałem, że są złożone cztery rezerwacje. 
Nie należę do narzekających, więc trudno zarzucić mi malkontenctwo (każdy dzień jest piękny), do nikogo "nie piję" (dziękuję JaguarParts), a jedynie mobilizuję pozostałych użytkowników tego forum do czynnego udziału w życiu klubu, do czego swoją tu obecnością, każdy powinien się włączać. 
Nie porównałem Syrenki z Jaguarem, bo nie o to tu chodzi, a jak słusznie zauważył Jaguar Parts, stwierdziłem, że nie powinniśmy dopuszczać, aby mniej liczebna grupa miłośników Syrenek, miała większe/lepsze zloty od liczniejszej grupy miłośników Jaguarów. 
Kluby mają to do siebie, że wszyscy są równi, więc "klaps", jaki dostałem od Alexa przyjmuję, jako przyjacielskie klepniecie po plecach, w podziękowaniu za moje zaangażowanie. 
 
 "Eutanazja", o której napisał Jaguar Parts, to chyba czynność, jaka czeka klub w najbliższej przyszłości, gdyż ponad 4.000 nick'ów vs 5 zarezerwowanych domków, to jednak śmieszność i właśnie o niej wspomniałem. 
Alex jest tutaj bardzo aktywną postacią i jako zdecydowanie bardziej w tym gronie rozpoznawalną i doświadczoną, na pewno ma inny, skuteczniejszy sposób na mobilizację szeregów członków klubu i forumowiczów. 
Lepsza silna parszywa dwunastka, niż setka maruderów 
 
 Do zobaczenia na zlocie.