Witajcie
Niedługo jadę odebrać mojego kota ale mam pewien problem który nie daje mi spokoju.
Jaguar na biegu jałowym ma niskie ciśnienie oleju i zapala sie kontrolka, natomiast po wbiciu biegu wszystko wraca do normy.
Usterka stwierdzona przez rzeczoznawce który wykonywał oględziny auta w niemczech.
Dodatkowo traci olej chodź wycieków podobno nie zaobserwowano.
Zamierzam wrócić nim na kołach ( ponad 1000 km ) tylko nie wiem jak poważna jest ta usterka.
Może ktoś z was sie z czymś takim spotkał i coś może poradzić.
Jaguar xj6 s3 1987 rok.