Coś tam wymyślili za 1000 zł, chyba bez robocizny, dla mnie za drogo. Ja używam transmitera dobrej jakości (musi mieć dużą moc), w dużych miastach oczywiście tragedia. Ale wbrew pozorom największe znaczenie ma odtwarzacz, zapomnij o tych wbudowanych w telefony, to musi być odtwarzacz o wysokiej jakości przetworników i przede wszystkim dużej "głośności", bo wtedy możesz ściszyć radio i zmniejszyć szumy.