Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

Zapuszczona 40-stka czyli jak nie dbać o auto

<< < (5/5)

Michal_sk8:
KOLEDZY JAGUAR-OWCY

odnośnie tematu remontu mojego auta to dostałem się do programu TVN Turbo "samochód marzeń - kup i zrób" ze swoim kotem, wklejam link który podesłał mi znajomy bo nawet nie wiedziałem że ktoś założył taki temat ;)

na stronie można polubić zdjęcie lub co nieco napisać, może to da mi większą szansę na zwycięstwo i uczestnictwo w odcinku nowej serii programu

oto linki:

https://www.facebook.com/424539834234126/photos/a.457001700987939.100523.424539834234126/840796532608452/?type=1

http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,28806.msg231554.html#msg231554


pozdrawiam






Six:
Lekki offtop: w Jagach rzeczywiście jest "cykl czyszczenia automatycznego układu EGR" wspomniany na pierwszej stronie? Działa to podobnie do czyszczenia DPF'ów w nowych dieslach (wzbogacony skład mieszanki przez pewien czas)?

Od dłuższego czasu X300 wyświetla mi błąd EGR, który na bieżąco kasuję (czasem olewam przez 200-300km), albowiem myślałem, że to nieistotna pierdoła. No ale jeśli miałoby to rozrzedzać olej benzyną, to trochę słabo...

Michal_sk8:
EGR można sobie wyczyścić, lub wyciąć jak robią niektórzy, jak ja kupiłem swojego to był zamulony ale to nie przez sam EGR tylko filtry, po wymianie oleju i iltrów paliwa, powietrza i olejowego już była różnica, dodatkowo na markowej stacji zatankowałem paliwo i dodałem środek do czyszczenie wtryskiwaczy pojeździłem w trasie, pobawiłem się trybem sport żeby go przegonić trochę i dwa dni temu zrobiłem trasę 350km , na pewno mu to pomogło i jest już dużo szybszy i zrywniejszy niż na początku

co do błedu to możesz jak wyczyścić ręcznie ten układ, lub na początek jak ja dolać jakiś dodatek do benzyny, są też dedykowane do układu DPF wiec chyba też by się nadało, ewentualnie do czyszczenia wtrysków i wybrać się w jakąś trasę po autostradzie

Six:
Zawór mam czysty i sprawny. Na 99% winny jest czujnik- miernik pokazuje nieskończony opór niezależnie od temperatury (testowałem nawet podgrzewając sondę nad świeczką). Nowy to wydatek rzędu 500-600zł, więc jak na razie kasuję błąd, gdy wyskoczy i tyle. Stąd pytanie, czy Jag przy okazji błędu nie włącza jakiegoś trybu samooczyszczania, bo wtedy z błachej pierdoły robi się poważny problem.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej