Dział Rozrywki i Wypoczynku (Imprezy, Spotkania) > Archiwum - Wydarzenia w latach 2010 - 2008
!!POWRÓT ze ZLOTU!!
blackyR:
TUTAJ PROPONUJE OPISAĆ JAK WYGLĄDAŁ WASZ POWRÓT GDYZ SIE ROZJECHALISMY WE WSZYSTKIE CZĘSCI POLSKI ...a mianowicie nasz wyglądał jaK koszmar niemijajCEGO SPADAJĄCEGO JAK KULE DESZCZU wpROST NA pRZEDNIA szybę, aut niebyło widać poprostu tragedia max PRędkośc to 60- SIĄT JEDYNIE NOWE OPONY I esp RATOWało MNIE PRZED MOCNYM BUJANIEM W KOLEINACH I TAK PRZEZ JAKIEŚ 90 KM -MOCNO sie zmęczyłem (-zwłaszcza z takimi lekami po tak zakrapianym wekendzie).ALe przestało padać i :-A szceśśliwie dotarliśmy z chudym)Mariuszem) o 19 40 Do Elbląga
michcio700:
My zamiast do domu to do Gołębiewskiego trafiliśmy tam zostaliśmy, potem ogień do Białegostoku ( w trasie kociaka umyliśmy)... No i ogień do domu... Pogoda była super zero deszczu... NO i dopiero dojechaliśmy o 20 dziś do domu...
kogutki:
no ja tylko moglem jechac 66 na godzinke bo caly czas jakis srebrny s-type nie dal sie wypedzic ....
a tak naprawde to nie mam pojecia jak wrocilem ale wrocilem bezpiecznie dzieki eskorte zalogi 13
z sprzodu oraz jaguarofanowi z tyl a za to ...
... :-thank :-thank :-thank
adam74:
--- Cytat: ROCCO25,5 w Marzec 16, 2009, 22:05:33 pm ---najpierw 70-80 km/h za Tirem, później 170-180 na autostradzie w strugach ulewnego deszczu :-hehe :-hehe nie ma to jak diesel. :-super
--- Koniec cytatu ---
Rocco vel Artleks z tą jedynką z przodu to Ciebie ponosi - ale żeby wytrzymać w dieslu trzeba mieć fantazję :-W
prawdę powiedziawszy zazdroszczę Tobie spalania.....
--- Cytat: kogutki w Marzec 16, 2009, 22:32:34 pm ---no ja tylko moglem jechac 66 na godzinke bo caly czas jakis srebrny s-type nie dal sie wypedzic ....
a tak naprawde to nie mam pojecia jak wrocilem ale wrocilem bezpiecznie dzieki eskorte zalogi 13
z sprzodu oraz jaguarofanowi z tyl a za to ...
... :-thank :-thank :-thank
--- Koniec cytatu ---
srebrny..... oj źle było z Tobą Kogutki........ (mój jest szary - ciemnoszary :-W) niektórzy widzą białe myszki inni srebrne S-type :-W
a tak na poważnie - czego nie robi się dla przyjaciół :-super :-thank
oskioski:
moja podróż :-A była bardzo traumatyczna , ponieważ Efcia prowadzila ( ma kurzą ) 8)ślepotę, a ja nie mogłem mówic :-X nie wspominając o :-zly :-zly krzyczeniu . trzymałem się mocno klamki na podsufitce . do gdańska urwałem 3 śruby mocujące . czary oliwy do ognia dodała informacja z radia CB , iż po ulicach gania rozwścieczony przystanek autobusowy.uspokoiłem się dopiero po następnej informacji iż Przystanek skręcił na Łódź .po podróży wykupiłem dwie sesje na kanapie terapeutycznej i 4 u zaprzyjaźnionego klubu AA . ::)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej