Jasne, że lepiej. Problem w tym, że - jak się dowiedziałem - nie ma części do regeneracji i trzeba dorabiać (o ile to prawda...), a czy w ogóle da się dorobić, to będzie wiadomo dopiero po otwarciu, jak już pisał kol. Yoohas. Jeżeli będzie robiła to firma, która nie regenerowała dyfra x-type, to taka akcja oznacza unieruchomienie auta na długo. Jak długo, tego nie wie nikt. I może okazać się, że i tak trzeba szukać używki, co spowoduje kolejne wydłużenie postoju samochodu. A mam tylko jeden.
Oczywiście w moim przypadku wymianę zrobiłby warsztat - to wykracza poza moje możliwości.
I stąd moje pytanie w pierwszym wpisie tematu: czy ktoś zna firmy, które wiedzą o co chodzi.