Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

Kocur niegrzeczny odpala i gaśnie!

(1/1)

Tatarski:
Witam Panowie,

dzisiaj wielce zadziwił mnie kocur, ponieważ na co dzień użytkowany, dzisiaj odmówił posłuszeństwa po kilku dniach postoju.
Wczoraj go jeszcze po południu odpaliłem i nie było problemu.
Generalnie objawy są takie, że auto odpala od pierwszego strzała, bez długiego kręcenia i po 2 sekundach zaczyna kuleć na obrotach i gaśnie (zero reakcji na gaz).
Za którymś podejściem autko odpaliło, zrobiłem nim ok 40 km, zrobiłem postój pod sklepem i biurem i za każdym razem odpalił.
Poszedłem wieczorem do kota, bo palił się piorunek na desce i komunikat fuse 1, przeleciałem wszystkie bezpieczniki, wszystkie są OK, a piorunek dalej świeci no i niestety auto nie chce współpracować - odpala - 2 sek chodzi, zaczyna szarpać i gaśnie.

Pierwszy raz zdarzyła się taka historia. Paliwa jest ok 20 litrów, niedawno wymieniany cały układ zapłonowy z wyjątkiem palca, a tu taka dziwna sprawa.

Gdzie szukać ? jakieś wskazówki ?

sebek1111:
Wyswietla ktory to bezpiecznik?
Tu trzeba zaczac szukac.
Jesli zaden nie jest przepalony, to winna jest skrzynka bezpiecznikow. Skrzynki sa zrobione z plytek drukowanych - wielowarstwowe, lutowane ze soba i powstaja zimne luty.

Tatarski:
Niestety, chyba nie pokazuje, który to bezpiecznik - wyświetla komunikat FUSE 1 jak nacisnę na VCM i nic więcej - chyba że muszę coś jeszcze dodatkowo wcisnąć,żeby wskazało symbol bezpiecznika  ?

A dzisiaj rano spróbowałem odpalić auto i już w ogóle nie odpalił, tylko kręci  :-yipee

Czy słusznym jest szukanie przyczyn w padniętej pompie ?
Gdzie w moim modelu występowała pompa paliwa ?
Czy była montowana w baku, czy gdzieś poza nim ?
Xj 40 3.2 '93 rok.

Chawka:
Sprawdź czujnik położenia wału. Ostatnio miałem podobne historie. Auto potrafiło nie palić tydzień, a nagle ożyć, pojeździło dwa dni i znowu kupa. Sprawdziłem chyba wszystkie możliwe przyczyny usterek i gdy już miałem się poddać przekręciłem czujnik z drugiego samochodu i jeździ jak szalony. Wystarczyło trochę gimnastyki i klucz 8.

Tatarski:
Problem rozwiazany - przelecialem jeszcze raz bezpieczniki i jednak C6 od pompy paliwa byl walniety  :-clap

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej