Tak się zastanawiam. Zgodnie z tym co czytam i rozmawiam, jeżeli na blachach już pojawi się korozja, to nie da się tak naprawdę skutecznie jej pozbyć (mam na myśli trwałość większą niż rok-dwa), zawsze wróci. "Lepiej niż fabryka nie zabezpieczysz". W drugiej połowie roku mam zamiar walczyć właśnie z tą kwestią. Wiadomo, że nasze kotki mają problem z tylną klapą, plus kwestie już przygód mojego egzemplarza. Nie podoba mi się perspektywa za jakiś czas znowu wydawania ciężkich pieniędzy na korekty. Lepiej nie będzie, więc może da się wyeliminować problem zupełnie?
No i w związku z tym pytanie - czy ktoś miał do czynienia z elementami wykonanymi z laminatu? Włókno szklane, węglowe itp. Potrafię sobie wyobrazić maskę, tylną klapę, błotniki wykonane z takiego materiału i ładnie polakierowane. Wiem, że takie techniki stosuje się w sporcie dla zmniejszenia masy, więc daje się to zrobić, choć przyświeca temu zupełnie inny cel.
Chętnie poznam wszystkie opinie i doświadczenia dotyczące jakości, trwałości i cen takiego rozwiązania. Może też ktoś byłby chętny na ewentualne wspólne zamówienie? Wiadomo że wtedy byłoby sporo taniej. Z góry dzięki za każdą opinię.