Problem z centralnym w s typie z 2001 r.
Nie tak dawno temu pisałem o problemie z samo otwierającym się bagażnikiem. Dzisiaj ustaliłem, że dodatkowo nie działa zamek w tylnich drzwiach od strony kierowcy. Do tego wszystkiego doszło, gdy wpadłem w głęboki rów, w taki sposób, że auto leżało niemal pionowo na lewym boku. Poza urwanym lewym kołem, o dziwo nic nie uszkodziłem, aczkolwiek słyszałem wklęśnięcie blacharki drzwiowej, która najwyraźniej samoczynnie odbiła, po wyciągnięciu auta.
Reasumując pojawiły się następujące problemy:
1) Podczas otwierania drzwi, czy to z pilota, kluczyka, czy wewnętrznej klamki podczas wysiadania otwiera się bagażnik,
2) Nie działa otwieranie bagażnika z kokpitu, jedynie z pilota,
3)
Dzisiaj zauważyłem, że nie działa centralny w lewych drzwiach pasażera,4) Przy otwartych drzwiach kierowcy, podczas zamknięcia klamką wewnętrzną pozostałych drzwi(opcja przeciw zatrzaśnięciu kluczyka w aucie), po kilku chwilach następuje ich samoczynne otwarcie.
5) Wyjęcie bezpiecznika nr 1 w bagażniku(odpowiada tylko za jego zamek), podobna sytuacja, tzn. nie można zamknąć auta, gdyż po chwili centralny otwiera wszystko). Dodatkowo, co wg mnie jest dziwne, nie mogę wówczas odpalić auta-brak zasilania.
W związku z powyższym mam kilka pytań:
1) Jak sprawdzić czy napięcie dochodzi do centralnego zamka?(poproszę łopatologiczną wersję)
. Czy szukać przyczyny w tylnych drzwiach pod tapicerką, czy w przednich przy module ?
2) Czy jeżeli odłączę kostkę zasilania zamka w bagażniku, to też nie będzie działał cały centralny, tak jak to ma miejsce po wyjęciu bezpiecznika?
3) Dlaczego nie mogę odpalić auta po wyjęciu bezpiecznika nr 1 w bagażniku?
Jak ktoś może coś podpowiedzieć, jak mam się do tego zabrać?, w jakiej kolejności szukać przyczyny itp., to byłbym wdzięczny za pomoc.
