Dział Techniczny > XJ Seria I do III (1968-92)

Żółte tablice

<< < (3/6) > >>

RyanDriver:
Właśnie też się zastanawiam bo mam problem z lawetą a przez niemcy raczej nie chce ryzykować i jechać przeładowaną. Samochód miesiąc temu przeszedł niemiecku TUV i jest w pełni funkcjonalny i chyba też zaryzykuje trase 980km ;)

kret.pz:
Mój sprawdził rzeczoznawca i wydał opinie. Ma niskie ciśnienie oleju na biegu jałowym i łożysko na wale się tłucze. Poza tym podobno jest ok. TUV też posiada aktualny.
Ja bym przeładowaną lawetą przez niemcy nie ryzykował.

Też pierwotnie myślałem o lawecie ale po pierwsze nie mam kat E i mam za mało na haku.

RyanDriver:
Podzwoniłem dzisiaj w pare miejsc i powinienem do jutra już wiedzieć dokładnie jak to jest z tym samochodzem Unikalnym więc napisze jak już będzidzie info . A co do Ściągnięcia samochodu to chyba faktycznie przyjade nim na kołach.

kret.pz:
nie unikalnym tylko unikatowym :) ja to co napisałem wiem od rzeczoznawcy i osoby która to przerabiała.
A blachy zjazdowe będziesz załatwiał w miejscu nabycia czy zamawiasz w Polsce?

RyanDriver:
W miejscu nabycia czerwone zeby jeszcze na Zakończenie roku do Sławka nim dojechać ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej