Witam
Jest wątek o wkurzaniu, więc może  trzeba się odstresowac i  napisać o pozytywnych aspektach użytkowania, o których nawet nie wiedzieliśmy kupując  kota.
W moim przypadku jest kilka  miłych niespodzianek :
- przekrecenie  kluczyka  przy pracującym silniku nie włącza rozrusznika - zdarzyło mi sie  ze  dwa  razy myslec ze  silnik nie chodzi i przekrecilem stacyjke. Na szczecie  sprytny kotek nie zafundował mi zgrzytu 

- gdy chodzą przednie wycieraczki ,włączenie wstecznego biegu uruchamia  tylny wycierak (Estate)
- regulacja  UK-EUR swiateł blaszkami - musze  zajrzec jeszcze ,ale wyczytalem ze  jest. A ja  głupi juz dwa razy kupowalem specjalne  naklejki po 7 funtów..
- dostep do bagażnika  przez  podniesienie wyłącznie szyby zamiast calej klapy - miły i genialny dodatek do estate