Po 2 miesiącach użytkowania zakupionego X-Type i przejechaniu kilku tysięcy kilometrów czas na podsumowanie zakupu.Autko z 2003r. silnik 2.1 ,LPG 200tys.przebiegu,automat.
Samochód został wybrany z dolnej półki cenowej czyli nie była to "igła" za 30 tys.PLN.
Być może poniższe zestawienie przyda się komuś kto zamierza nabyć takowy pojazd.
Po analizie wstępnej okazało się,że świeci Check ,coś tam było lakierowane i coś tam trzeba polakierować ale konstrukcja nośna nie nosiła śladów uszkodzeń a wóz ma oryginalne 4 ćwiartki.
Jazda próbna wypadła pomyślnie więc decyzja o zakupie była pozytywna.Po drodze do domu niestety szlag trafił chłodnicę wody-ot takie szczęście.
Po zakupie pojazd został oddany w ręce zaprzyjaźnionego diagnosty celem dogłębnej penetracji stanu technicznego na wszystkich dostępnych urządzeniach SKP oraz przeskanowany jak tylko się da przez elektronika czyli mnie
Wnioski z SKP:nowe tarcze i klocki,zbieżność do lekkiej korekty,zawieszenie OK,amortyzatory OK,opony OK,analiza spalin na PB i LPG rewelacja,na podprożach lekki nalot rdzy w kilku miejscach,problem z ustawieniem prawego reflektora.
Czyli ogólnie bez większych zastrzeżeń i właściwie zostało potwierdzone to co sam stwierdziłem.
Diagnostyka elektroniki wykazała jedynie awarię grzałki jednej z sond.
Teraz koszty
-geometria zawieszenia 100 PLN
-sonda Denso 293 PLN
-chłodnica wody nowa 600 PLN
-halogeny 100 PLN
-oryginalna kratka w zderzak w miejsce siatki ogrodzeniowej
120PLN
-wkład lusterka lewego 45PLN
-lakierowanie + poprawki 1000PLN
-olej 2x4l. Mobil 5W30 185 PLN
-filtry 50 PLN
-nowy płyn chłodniczy 50 PLN
-wymiana betów we własnym zakresie przy pomocy kumpla czyli 0 PLN
-konserwacja tapicerki skórzanej 0 PLN i trochę pracy
Pozostało do zrobienia:
-naprawa reflektora
-polakierownie felg
-obszycie kierownicy - drażnią mnie lekkie przetarcia skóry
-regeneracja podsufitki - lekko rozklejona w kilku miejscach
-konserwacja i zabezpieczenie podproży przed rdzą
-wymiana tulejki wahliwej - trzeszczy
Samochód dziennie robi kilometry i wszystko jest OK.Jak widać ten typ nie jest tragiczny w utrzymaniu nawet kupiony za rozsądną cenę i nie trzeba się go bać oczywiście omijając szerokim łukiem ASO