Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

Demontaż kierownicy, jak to ugryźć ?

(1/2) > >>

Chawka:
Panowie, jak zabrać się za demontaż kierownicy w xj40 ? wersja z poduszką. Chciałbym uniknąć wybuchu.

sebek1111:
W wiekszosci aut, wystarczy odlaczyc akumulator i odczekac z 10 minut az rozladuja sie kondensatory, wszystko odlaczac i podlaczac bez akumulatora i bez kluczyka w stacyjce.

Jesli tu nie wykombinowali czegos to pewnie tak samo. Chetnie bym zobaczyl schemat poduszki, ale w schematach ktore posiadam niestety nie ma.


Generalnie nic bez akumulatora nie wybuchnie bo nie ma napiecia, poduszki sa odpalane po podaniu napiecia na metalowe wlókno, ktore rozgrzewajac sie zapala azydek sodu. Gazy spalinowe natomiast napelniaja poduszke.

Chawka:
W naszych jagach jest mechaniczna poduszka z tego co się orientuję, wiec nie ma zadnego czujnika, który pod odlaczeniu rozbroi poduszkę.

sebek1111:
Fakt:)

Tu znalazlem cos co powinno pomoc:

http://www.xj40.com/viewtopic.php?f=25&t=3021

Chawka:
Na przyszłość może się przydać.

Zastanawiam się czy śruba która trzyma kierownice jest ukryta pod poduszką, czy jest do niej dostęp bez konieczności ściągania poduszki.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej