Dział Techniczny > XF (2008 - obecnie)

tunning XF 3.0D

(1/4) > >>

roadtrek:
Witam, czy ktos moze cos powiedziec o podgrecaniu w XF silnika 3.0D za pomoca chipa, czy to ma sens, czy to tylko gadzet, jezeli tak to jaka jest roznica miedzy chipami za 70 a 300 funtow, jezeli te i te tylko zaklada sie przed listwa i cala operacja trwa 5min
Pozdrawiam
Jan

jarkrzy1:
Kupujesz 3 litrowego diesla i chcesz go podkręcać?
Sprzedaj go i kup benzynę.
Chipami niewiele poprawisz poza własnym samopoczuciem i ubytkiem w portfelu.
Masz auto co najmniej 211 KM, a może 275. Po co Ci to?
Chcesz dużych osiągów wyłóż 3000 funtów, za tyle zmodyfikujesz w przyzwoity sposób auto które i tak ma przyzwoite osiągi ;D

Y-1 Yonek:
Miałem chip w dislu (2.0) i stwierdzam z własnego doświadczenia że to lipa jakich mało. Dlatego następny Kot będzie benzyna. Dzwięk Benzyniaka jest nie do pobicia. 3.0 litry i mało mocy...  :-W

Artek123:

--- Cytat: Y-1 Yonek w Październik 01, 2013, 22:24:11 pm ---Miałem chip w dislu (2.0) i stwierdzam z własnego doświadczenia że to lipa jakich mało.

--- Koniec cytatu ---


--- Cytat: jarkrzy1 w Październik 01, 2013, 22:09:28 pm ---Chipami niewiele poprawisz poza własnym samopoczuciem i ubytkiem w portfelu.

--- Koniec cytatu ---

Koledzy absolutnie się z wami nie zgadzam że podkręcając diesla nic poza lepszym samopoczuciem nie zyskujemy...
ale najpierw trzeba odpowiedzieć sobie co mamy na myśli mówiąc o chipie, bo pod tym bardzo ogólnym stwierdzeniem kryje się dużo różnych rozwiązań...
Jeżeli mamy na myśli jakiś gotowy Program / PowerBox pisany bardzo ogólnie teoretycznie do danego rodzaju silnika to fakt szkoda czasu i pieniędzy (pomijam fakt że w takich przypadkach można czasem doprowadzić do poważnego uszkodzenia silnika bądź jego osprzętu)...
Natomiast jeżeli mamy na myśli podkręcanie diesla w profesjonalnej firmie, która robi od podstaw cały remap (,,chipowanie"), dysponuje własną hamownią gdzie indywidualnie wszystko stroi (a nie podchodzi do tematu: ...aha, to 1.9 tdi to zrobimy tak, bo tak zawsze robimy...), to naprawdę różnica w zrywności / przyspieszaniu auta jest jak najbardziej odczuwalna...


--- Cytat: Y-1 Yonek w Październik 01, 2013, 22:24:11 pm ---Dzwięk Benzyniaka jest nie do pobicia. 3.0 litry i mało mocy...  :-W

--- Koniec cytatu ---

Fakt diesle jeżeli chodzi o dźwięk nigdy nie dorówna benzynie np. V8...

Co do tego czy to 3.0 czy 4.0, a może 5.0 litrowy diesel nie ma znaczenia. Jaki by on nie był to pojeździsz pół roku, może rok, przyzwyczaisz się i będziesz chciał czegoś więcej... zupełnie normalne i zrozumiałe...


--- Cytat: jarkrzy1 w Październik 01, 2013, 22:09:28 pm ---Kupujesz 3 litrowego diesla i chcesz go podkręcać?
Sprzedaj go i kup benzynę.

--- Koniec cytatu ---


kolego np. 3.0 wolnossąca benz. nie ma najmniejszych szans z 3.0 dieslem o podobnej mocy... inna bajka by była gdybyś my brali pod uwagę doładowaną benz. ... ale wtedy spalanie ewidentnie na korzyść diesla...

Poza tym jeżeli kolega posiada już tego 3.0 diesla i ogólnie z auta jest zadowolony, to po co ma go wymieniać kiedy w sumie niewielkim kosztem w porównaniu do wymiany auta, można trochę poprawić jego osiągi żeby znowu dawał satysfakcje...

Tylko warunek jest jeden - jak pisałem wyżej musi to być indywidualne, profesjonalne strojenie na hamowni, a nie jakiś śmieszny ogólny PowerBox czy ,,chip" kupiony na portalu aukcyjnym czy u jakiegoś pseudo tunera...

jarkrzy1:
Artek123!
Zbyt poważnie podszedłeś do tematu ;D
Jeśli kupujesz auto dla osiągów...to już na etapie zakupu powinno być to priorytetem, a wtedy nie szukasz diesla.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej