Dział Techniczny > XJ-S (1975-1991) oraz XJS (1991-96)
Moj XJS - tez od podstaw
(1/1)
katar83:
Pomyslalem ze sie wpisze i pokaze pare fotek bo jakos tu malo piszacych. Rozumiem ze w Polsce jest pewnie nie wiecej niz 10 XJSow na chodzie? Nigdy zadnego nie widzialem.
Ja swojego kupilem prawie juz dwa lata temu.
Tak wygladal jak go kupowalem. AJ6 z 88r. TWR bodykit i kola od DB7. Kupilem w ciemno, chcialem pojezdzic troche i zobaczyc jak to jest bo zawsze chcialem miec XJSa wlasnie takiego :) Na przegladzie obsadzili na hamulcach, ale jak juz zaczalem ogladac dokladniej tak wszystko zamienilo sie w porzadna odbudowe.
Generalnie kupa gruzu, auto w fatalnym stanie jesli chodzi o blachy. Wszystko na wylot, progi, skrzydla, nadkola, etc.
Zdjec pelno i opisow na stronie:
http://xj40.com/viewtopic.php?f=9&t=4011&start=410
Chyba jedyny taki projekt 'dostepny w internecie' wiec jesli ktos mysli o XJSie to pewnie warto poczytac. Strona jest po angielsku ale zawsze jest translator google jak trzeba.
Na dzis dzien wyglada tak:
Wczoraj wymieniane byly drzwi z obu stron. Calosc od przodu, pomijajac tylne jedno nadkole i dolne tylne boczki jest praktycznie gotowa jesli chodzi o blachy. W przyszly weekend bede spawal drugie tylne nadkole. Calosc robilem w zasadzie sam. Wszystkiego nauczylem sie od 0 przy pracy nad tym XJSie wlacznie ze spawaniem. Wczesniej absolutnie zadnego doswiadczenia bo moja 40tka nie wymagala blacharki.
Auto bedzie odmalowane za rok czy dwa. Do tego czasu bede restaurowal w miare mozliwosci. Najpierw skoncze blacharke, pozniej zloze srodek do kupy, na koniec zawieszenie, pewnie juz po malowaniu.
Od strony mechanicznej auto jest w porzadku, silnik jest w stanie idealnym, wczoraj po roku nie ruszania, odpalil od razu, bez zadnego problemu. Pracuje lepiej niz moja 40tka czy 3-setka :)
Temat na xj40.com jest na bierzaco aktualizowany wiec zapraszam do czytania.
Kocur666:
Piękny kotek, który wymaga dużo pracy i serca, pokaż wszystkie swoje kotki... :P
Pozdrawiam... :P
katar83:
40stka jest gdzies w odpowiednim dziale :)
300tka wyglada tak:
Co do XJSa to jeszcze z wazniejszych zdjec oczywiscie:
Pracuje idealnie, lepiej niz pozostale dwa auta, chociaz odpalany raz na rok :)
Jacatu:
Masz rację ,że mało takich się widzi .Ja też swoim jeżdżę tylko na szczególne okazje tak to już jest z cennymi dla kolekcjonera eksponatami . Mój jeszcze w dalszym ciągu w " odbudowie " .Kupiony 1.12.12r. a od tego czasu przejechane tylko jakieś 5 tys km. Pozdrawiam w dziale XJS-a.
Przesyłam też kilka fotek swojego XJS-a jeszcze przed naprawami blacharskimi.
katar83:
Sporo pracy and tylem auta, oba boczki wymienione skrzydla nowe wspawane. Mnostwo pracy, sporo nowych zdjec na:
http://xj40.com/viewtopic.php?f=9&t=4011&p=101429#p101429
Nawigacja
Idź do wersji pełnej