Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Moje autko to X-type z silnikiem 2.1 V6 manual .
Auto zapala bardzo ładnie na zimnym i na ciepłym silniku. Chodzi cicho i naprawdę równo słowem pozornie wszystko ok tyle że ma bardzo irytującą bolączkę. Mogę autem przejeździć godzinę, dwie i nic a wystarczy tylko że w pewnym momencie dodam gazu ( nie zależnie na którym biegu, dzieje się to zazwyczaj miedzy 2.5 a 3 tys obrotów pod obciążeniem) i w sekundę silnikiem lekko szarpnie i wchodzi w tryb awaryjny. Potem wystarczy sie zatrzymać zgasić i zapalić. Byłem pod kompem u mechanika i pojawia się bład P0333 i jest napisane coś o za wysokim sygnale wyjściowym z czujnika stukowego. Mechanik sprawdził wtyczkę czujnika, pomierzył jego oporność i napięcie na kostce i wychodzi że czujnik jest ok. Co ciekawe komputer nier zarejestrował utraty zapłonu na żadnym z cylindrów. Profilaktycznie, poniewaz tylko te cewki wygladay na jeszcze nie ruszane a pozostałe na juz zmieniane wymieniłem cewki na pierwszym i drugim cylindrze od lewej strony patrząc od przodu na silnik. Wymiana cewek nie pomogła (dodam że cewki używane :/ ). Wymieniłem też filtr paliwa który juz był mocno zawalony ale tez bez zmian. Mój cień podejrzeń pada jeszcze n przepływkę ale jeśli to ona to czemu nie wywaliło jej na kompie?? i z czym może się jeszcze wiązać błąd P0333 ??? Z góry dziękuje