Dział Techniczny > XJ Seria I do III (1968-92)

podsufitka w III serii

<< < (2/2)

tadelak:
Witam!
Samo odpięcie podsufitki to najmniejszy problem - Trzeba pozdejmować wszystkie elementy na niej zamontowane a to widać gołym okiem: osłony przeciwsłoneczne, lusterko wewnętrzne, boczne listwy z uchwytami. To wszystko jest na śrubach. Natomiast ta tylna listwa (nad tylną szybą) oraz te boczki z lampkami są na zatrzaskach. Jeżeli masz szyberdach to też żaden problem - po zdjęciu uszczelki (wysuwa się ręcznie) zobaczysz zawinięty materiał podsufitki zamocowany małymi spineczkami.
Należy jednak dobrze się zastanowić nad wyjęciem podsufitki a potem zamontowaniem już naprawionej. Moja wyszła bezproblemowo bo się rozpadła na kawałki. Trudno potem znaleźć fachowca do sklejenia a nowy stelaż podsufitki można ściągnąć z Anglii, ale to kosztuje około 3 tyś zł. Nowy materiał do oklejenia w oryginale to koszt ponad 200 Euro.
Ja, do zamontowania podsufitki, musiałem zdemontować przednią szybę, którą przy okazji wymieniłem bo była już mocno zużyta, ale to też jest koszt bo trzeba poza nową szybą, dokupić uszczelki których jest trzy (około 200 zł). Niektórzy twierdzą, że wyjmują i wkładają podsufitkę przez drzwi po wymontowaniu siedzeń, ale ja takich możliwości nie widziałem. Nie wiem, może jestem ciapa - winszuje im. Tak czy inaczej doradzam ostrożność jeżeli jest w ogóle konieczność demontażu tej podsufitki. Pozdrawiam, Tadeusz.

denver69:
Dzięki za podpowiedź, najbardziej mnie niepokoi ten szyberdach (elektrycznie nie działa) czy muszę go otworzyć przed zdjęciem podsufitki ? coś wspominałeś że jest tam podwinięty materiał. Generalnie materiał jest cały, tylko trochę zażółcony patyną czasu i obwisł, chciałbym podkleić go na nowo, czy to wykonalne , czy też trzeba zainwestować w nowy materiał? (podsufitkę będę wyjmował przez przednią szybę). Pozdrawiam

Error:
Nie trzeba otwierać szyberdachu, żeby wyjąć podsufitkę. Zazdroszczę Ci, że elektrycznie nie działa szyberdach  - wg. mnie jest to najmniejszy problem. na upartego bo by się dało wsadzić np. silniczek od wycieraczek i pewnie by działał no ale to już jest patent :-wstyd U mnie niestety mechanicznie jest uszkodzony i przykręciłem go na stałe.

Rogal:
co do szyberdachu to najczęściej winą awarii jest brak poślizgu czyli opory tarcia, co skutkuje w najgorzej opcji spalonym silniczkiem. Ale zazwyczaj problemem jest jakaś pierdółka.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej