Autor Wątek: odwodnienie klimy  (Przeczytany 3644 razy)

sentralix

  • Gość
odwodnienie klimy
« dnia: Luty 03, 2009, 09:37:34 am »
Mam pytanie, w którym miejscu, pod samochodem szukać rurki drenażowej od odwodnienia parownika. Mam wrażenie że jest u mnie zapchana, bo pod samochodem nie pojawia się woda w trakcie czy też po używaniu klimy.

sentralix

  • Gość
Odp: odwodnienie klimy
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 03, 2009, 14:03:12 pm »
klima działała, to pewne - momentalnie osuszała szyby, tylko martwi mnie to że to co się wykropliło na parowniku, nie ściekało na ziemie, a gdzieś zostawało we wnętrzy kociaka

qbaty

  • Gość
Odp: odwodnienie klimy
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 03, 2009, 14:38:46 pm »
Przy tej temperaturze w powietrzu jest znacznie mniej wilgoci niż latem, więc nie ma co się skraplać.

sentralix

  • Gość
Odp: odwodnienie klimy
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 04, 2009, 09:11:18 am »
dzięki za rady, ale może coś bardziej konkretnego. Pytam o położenie rurki, w Wy mi, że klima nie powinna działać, że teraz wilgoci nie ma :-thumpdown.

sentralix

  • Gość
Odp: odwodnienie klimy
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 04, 2009, 11:58:18 am »
no właśnie, jagoholic na v12 powiedział że są 2 rurki, gdzieś w okolicach tunelu, ale przy oględzinach spodu samochodu jakoś ich nie zauważyłem. A że zdiagnozowałem u siebie problem "wilgoci w kabinie" to temat robi się palący.
Może ktoś z kolegów rozbierał deskę by dostać się do nagrzewnicy i/lub parownika i widział jak jest rozwiązane odwodnienie.

autoklima

  • Gość
Odp: odwodnienie klimy
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 04, 2009, 12:39:22 pm »
od spodu tych rurek zbytnio nie widać dostęp do nich jest po zdjęciu dołu deski

sentralix

  • Gość
Odp: odwodnienie klimy
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 04, 2009, 12:52:23 pm »
Jak kupiłem kotka, który stał pod chmurką ponad rok, to dywanik kierowcy pływał.

1. Badanie organoleptyczne (hehe, czytaj smak) tej cieczy wykluczyło płyn do chłodnic - czyli to nie z nagrzewnicy.
Po pkt. 1 samochód był osuszony - długo stał w ogrzewanym pomieszczeniu, wilgoć z podłogi zniknęła, dywanik, pianka suszone osobno.

2. Odwodnienie podszybia (przy silniczku wycieraczki) było drożne, intensywne polewanie wody dowiodło że to raczej nie systemem wentylacyjnym może dostawać się woda - odwodnienie pdszybia działa na tyle skutecznie, że woda nie dostaje się do otworów wentylacyjnych, które są położone trochę wyżej niż dolna krawędź tej rynny. No chyba żeby 100l/min lać to może wtedy, ale to potop.
3. Lanie wody na szybę przednią od samej góry też nie spowodowało pokazania się wody w kabinie.
I tak po miesięcznym postoju i uruchomieniu klimy, wyjechałem kotkiem na krótki rekonesans.
W czasie jazdy zaraz pojawiła się duża ilość wilgoci z wentylacji, momentalnie wszystkie szyby zaparowały, po włączeniu klimy, wilgoć była szybko usuwana, stąd wiem że skropliny powinny się pojawić pod samochodem.
Zaznaczam, że jestem pewien 100% że klima działała, jestem z branży więc wiem czym się to objawia (nie diodą świecącą - bo ta świeci zawsze).

Z uwagi na to że samochód do kupna długo stał to woda musiała się tam dostawać z zewnątrz a nie przez skropliny. Ale brak skroplin pod samochodem w czasie pracy klimy to również problem, bo oznacza to że ta woda zostaje w kabinie.

sentralix

  • Gość
Odp: odwodnienie klimy
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 04, 2009, 12:56:32 pm »
Autoklima, dzięki, a więc zaczne kopać pod deską.

puszkinen

  • Gość
Odp: odwodnienie klimy
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 04, 2009, 23:28:24 pm »
ja też miałem takie objawy i okazało sie mam nagrzewnice która lała