Dział Techniczny > Technika ogólna, Literatura

Kociak jako pierwszy własny samochód

<< < (4/5) > >>

Kocur666:
Ja szukałem swojego 3 miesiące, oglądałem kilkanaście sztuk i ten był w najlepszym stanie, przez ponad rok użytkowania wymieniłem tylko zamek w drzwiach (40zł)... :P

Rasala:
Hehe zobaczymy jak to będzie :) Ale na pewno będzie dobrze :)

stefanux:
Co do Jaga Jako pierwszy samochód to mogę powiedzieć że:
Cztery lata temu jak kupowałem swój pierwszy samochód (ford Focus) byłem bardzo namawiany na zakup X-Typa, nie zdecydowałem się wtedy
bo się balem, że drogi w utrzymaniu , że dopiero zaczynam jeździć samochodem itp. Kupiłem jednak tego X dwa lata temu i często żałuję ...
że czekałem z zakupem aż dwa lata  ;D . Niestety moja opinia nie jest zbyt obiektywna ,bo nie każdy ma w rodzinie kogoś kto serwisuje Jagi.

Rasala:
A więc kupiłem Kota. Na razie wszystko jak w szwajcarskim zegarku. Zobaczymy co będzie po jakimś czasie :)  :-tylko :-tylko

Kocur666:
Gratulacje, na co się zdecydowałeś?? :P

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej