Wydaje mi się, że problem trzasków/skrzypień opanowałem. Wpuściłem śladowe ilości "cudownego" WD 40 między uszczelkę a dach i problem zniknął, co prawda WD zaraz odparuje, więc na wypadek powtórki z rozrywki zamówiłem preparat Torch'a do uszczelek.
Muszę jeszcze sprawdzić szybę i jej wklejenie lejąc mocno karcherem czy nie przepuszcza, ale po ostatnich burzach wygląda, ze wszystko jest ok.
Co do fachowości ekipy, to trudno powiedzieć, z jednej strony nie chcę nikogo negatywnie oceniać po małych wpadkach - bo w końcu szyba się trzyma i jest zamontowana równo, z drugiej jednak strony, jak klient prosi i mówi, że ma być DOBRZE zrobione i "stówa" w tą w "tamtą" nie robi różnicy a usługę wykonuje w kogoś kto się chwali, że jest specjalistą od jakości i detailingu, to ma swoje oczekiwania. Ma być dobrze! A serwis idzie po najmniejszej linii oporu i nawet nie przesmaruje kulki w zakładanym lusterko, żeby chodziło lżej i wciska je tak, że te odpada w tym samym dniu po kilku regulacjach. To, to nie jest jakość obsługi jakiej ja oczekiwałem. Jak ktoś nie może poświecić mojemu auto tyle czasu ile ono wymaga, to ja nie będę korzystać z jego usług.
Bo nie jest moim celem jeżdżenie na poprawki, reklamacje, itp. Ja nie mam na to czasu, bo pracuję od 9-tej do 22-giej.
Na usprawiedliwienie serwisu jest to, że podejrzewam, że standardowy klient ma pretensje o jakiekolwiek inne czynności, za które dodatkowo musi zapłacić, stąd firma podchodzi do wszystkich tak samo, trochę ich rozumiem bo sam jestem usługodawcą i jak mnie ktoś na dzień dobry pyta "ile?" zanim zanim zada pytanie co w ogóle wchodzi w skład usługi, to też mam mieszane uczucia co do przyszłego zadowolenia ze współpracy z takim klientem.
Za wymianę szyby zapłaciłem 280 zł brutto. Wydaje mi się, że niewiele.
Ta szyba kompletnie popsuła mi humor, sorry za lekki offtop