Dotychczas byłem przekonany, że najbardziej absurdalnymi rzeczami jaką wytworzyli synowie i córy Albionu są armatury łazienkowe i lemon curd, ale dziś już wiem, że byłem w błędzie. Leży przede mną 50 stronicowa instrukcja "Telefon samochodowy" jaką otrzymałem wraz z autem. Lektura tekstu uświadamia mi, ze jestem wśród większości Polaków, którzy nie rozumieją tego co czytają. Ale nic, położę dzieci spać, biorę instrukcję i blackberego do garażu i rzucam wyzwanie inżynierom z Warwickshire. Jak się uda to powiem jak tego dokonałem.