Witaj, osobiście mam XJ6 z 84r., ale raczej nie wyobrażam sobie jeździć nim na codzień... Z racji tego, że najmłodsze auta III serii mają ok. 25 lat, przy każdym jest coś do robienia co pewien czas. Nawet jeśli stan byłby idealny, tzn odrestaurowany na maksa i bezawaryjny, to po prostu szkoda do codziennego katowania, szczególnie zimą, gdy sól zjada blachę i gumy od dołu. Poza tym ryzyko kolizji z gamoniami których nie brak na drodze, jest dość duże. NIe wyobrażam sobie pojechać tym do supermarketu, gdzie jakiemuś pajacowi wózek z zakupami się omsknie i uderzy w auto... Do tego brak ABS, poduszek w połączeniu z masą >2 tony, w trudnych warunkach dramatycznie podnosi ryzyko rozbicia. Nie wspomnę o spalaniu na poziomie 18-20l w mieście i 11-12 poza miastem w trasie przy 90 km/h. Ale załóżmy, że koszty paliwa nie są problemem a auto masz w stanie idealnym i bezawaryjnym, to najzwyczajniej w świecie szkoda!!!!!!!
Czy aby Twoje pytanie na pewno powinno być w dziale dotyczacym serii I do III????
Pozdrawiam