Dział Techniczny > XJ Seria I do III (1968-92)
przestał odpalać
kogutki:
--- Cytat: Patrycy w Luty 06, 2009, 12:28:02 pm ---Wielkie dzięki. Miło, że mogę liczyć na życzliwe rady. Będę sprawdzał. Pozdrawiam.
--- Koniec cytatu ---
po to jestesmy :-wings
jak odpoalisz, zobacz czy moze iskra sie zgubi gdziesz przy drodze. niedawno tak mialem przez
uszkodzonego przewod. dokladnie ten efekt o czym pisales. iskra bylo widac miedzy przewodem
i blokiem silnikowym jak maly fajerwerki.
Patrycy:
Mój kot najwyraźniej jest meteopatą. Zgodnie z sugestiami zanim podjąłem próbę odpalenia posprawdzałem przewody, rozdzielacz, poprawiłem fajki oraz poprawiłem podłączenie, styki czujników (odnalazłem, to pierwszy sukces w poznawaniu autka). No i trach ... zapalił bez większych problemów. Ponadto, nie ma żadnego przebicia na przewodach (uff!). Przypadek, jak się okazuje u Jagów, znany i opisywany. Wniosek - w taką pogodę niektóre koty mają migrenę.
Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc. Pozdrawiam, Patrycy. :-thank
tomz:
ech te kapryśne Kociaki....... ;D
Patrycy:
Problem rozwiązany dopiero teraz. Wcześniej uradowany napisałem, że odpalił jak mu delikatnie poruszałem kabelkami i przekaźnikami. To było tylko chwilowe. Problem powrócił i to z większą zaciekłością. Oddałem autko fachowcom. Okazało się, że tak na prawdę cały szereg dupereli składało się na te objawy. Po pierwsze dawno niewymieniane świece, zaśniedziałe (skorodowane) styki w kopułce, palec rozdzielacza (też do wymiany), czujnik temperatury, rozrusznik do regeneracji, na koniec wadliwa cewka i ustawienie apatatu zapłonowego. Szukali, sprawdzali, wymieniali, czyścili, aż w końcu krok po kroczku doprowadzili zapłon do porządku. Teraz już działa i radość wielka.
Dziękuję wszystkim za rady. Radzio ma rację, lepiej zapobiegać niż potem zamartwiać się że auto zdechło.
Pozdrawiam. Patrycy. :)
Grigorij:
To co wymieniłeś to moim zdaniem standardowe wymiany po kupnie starszego auta, nawet jak odpala ładnie.
Ja zawsze tak robię, moje BMW tej zimy użyczało prądu nowym Passatą, seją i Golfą.
Ach ta zazdrość w oczach sąsiadów, jak moja 25 latka zapalała po dwóch obrotach rozrusznika jakby nigdy nic ;D
Już się nie moge doczekać, jak Jaguarem też będe wzbudzał w ten sposób nieokiełznaną falę zazdrości :-super
Nawigacja
Idź do wersji pełnej