Ostatnio przerabiałem ten temat, bo miałem wybite górne mocowania i musiałem wyciągać oba. Godzinka roboty i gotowe.
Podnosimy tył auta, stawiamy na kobyłki i odkręcamy koła. Amortyzator wyciągamy razem ze sprężyną jako cała kolumnę. O góry przykręcona jest ona na 4 śruby M8 na klucz 13, natomiast na dole jest oko z dużą śrubą, już nie pamiętam jaki rozmiar ale chyba na klucz 24.
Zarówno dolne oko jak i górę kolumny odkręcamy od strony podwozia, w bagażniku czy pod kanapą nie ma żadnych śrub.
Powodzenia.