nom namierzyłem jednego wew Austrii,jadę w lipcu do Włoch,Koleżanka Małżonka się ucieszy jak po drodze będziemy zwiedzać zamiast zabytków samochody ups..hehe...świetne auto jest we Szwarcarii....czarny,czerwona skora cabrio...no ale jazda,ale bez wygranej w totolotka nie dam rady ...68 tys...ale euro...ups ups..w Holandii jest kilka,tylko jak wytłumaczyć Koleżance Małżonce ,że w Holandii też można leżeć na plaży? hmmmm?ciekawe jak u Niej z geografią..może przekonam ją,ze to po drodze...albo upalę ja trawą heh..pozdro