Witam wszystkich raz jeszcze. Mam nadzieję ,że to tu miałem napisać coś o sobie i swoim kocie
Jestem z okolic Krakowa i swojego kota XJR 95r mam od trzech dni. Decyzja o kupnie zapadła może trochu pod wpływem impulsu i nie końca była przemyślana ale mam nadzieję że nie będę jej żałował . Jak na razie po przejechaniu ok 300km z miejsca zakupu do domu jestem w bardzo pozytywnym
chociaż jak już wspomniałem w zapytaniu pojawił się mały (mam nadzieję) problem z podświetlaniem wskaźników. Chciałbym się związać z tym kotkiem na dłużej , ale to zależy głownie od tego jak będzie się spisywał. Trochu jestem przerażony na myśl o dostępności fachowców do takich aut i kosztów części. Ale mam nadzieję , że może również dzięki pomocy tego forum i osób, które można tu spotkać nasz związek okaże się trwały i szczęśliwy
Pozdrawiam wszystkich