Dział Techniczny > XJ-S (1975-1991) oraz XJS (1991-96)

XJS - którą wersję?

<< < (2/3) > >>

kogutki:
- faktycznie silniki v12 są tak trudne do użytkowania pod względem serwisu?

I tak i nie. Silnik nie jest trudny, silnik jest egzotyczny z tego zwgledu wielu mechanikow z krzykiem ucieka.
Mamy w Polsce kilku swietnych fachowcow, serwisowanie (juz ze wzgledu na ilosci plynow...) nie jest tani
ale to tez nie jest czarna magia. Zadbany silnik nie jest awaryjny.

- na co zwrócić uwagę kupując wersje z silnikiem v12 ?

To samo jak przy kazdej innej wersje silnikowej.

- czy te same skrzynie biegów były montowane w wersji 3.6, 4.0 oraz 5.3? Z która skrzynia najlepiej szukać v12?

Nie. Do V12 byl zamontowany 3biegowy automat GM TH400, w nowszym XJS z 6litrowym V12 znajduje sie GM 4L80E (4biegow), pozostaly (starsze) wersje mieli automat 4HP22 albo manual Getrag-a, po liftingu w 4.0 jest ZF4HP24E.

O skrzynie trzeba dbac. Jezeli sa serwisowany jak nalezy, zadna z nich nie jest problemowa.

- czy po drodze (przez tak wiele lat produkcji) silnik v12 był modyfikowany (np wraz z liftingiem w 91) i z którego okresu najlepiej kupić i dlaczego?

zmian bylo kilku, jednak najwaznieszy to:

1981 Wersja "HE" - zmianie przy glowicy, wysoka kompresja, nowy system zaplonowy. "HE" oznacza "High
Efficiency" i ten silnik pali ok 20 procent mniej niz poprzednik

1989 Nowy system zaplonowy Magneti Marelli (wczesniej byl Lukas, podobny do Bosch L)

1992 Wersja 6-litrowa (Poprzednik mial 5.3) z powiekszonymi cylindrami oraz nowym system zaplonowym Denso.

Ostatnia wersja jest najlepszym wyborem (Z pewnoscia takze najdroszy)

- czy samochody na rynek amerykański różnią się pod względem ważnych podzespołów od wersji europejskich

Nie.

- Jeśli na tym forum nie znajdę odpowiedzi to prosze skierujcie mnie na inne. Pozdrawiam.

Kazdy forum jest lepsze od tego :)

Silniki nie sa problemym w XJ-S/XJS. Problem jest rdza oraz podejscie bylych wlascicielow. Powodzenia.

grzelu:
Kogutki - bardzo dziękuje !!! O takie informacjie i opinie mi właśnie chodziło :)
Jak rozumiem każda kolejna istotniejsza zmiana w osprzęcie silnika v12 o których wspomniałeś poniżej była na lepsze? Innymi słowy najlepiej szukać (poza 6 litrowym) takiego z zapłonem MM?
Co do skrzyni - rozumiem ze to sprawa głownie tego czy ktoś dbał ale czy z jakiś względów 4HP22 jest lepsze od GM TH400 lub na odwrót? Oraz czy manual w takim samochodzie to dobry wybór? (Producent zacny ale jak w przypadku tego modelu?)

Pozdrawiam

SP. Jeszcze jedno - zauważyłem ze wiele v12 jest 2 osobowe (z półką zamiast siedzeń). Czy to zależy od wersji wyposażenia czy roku produkcji? I czy wersja z 6 litrowym silnikiem miała z tylu właśnie kanapę?

kogutki:
System zaplonowy MM chyba nie koniecznie byl lepszy, tylko byl inny i nie jest kompatybylny z systemem Lucas-a.

Co do skrzynii - ogolnie manual Getraga to rzadkosc a w V12 nie byla taka opcja. Tylko Th400 przy 5.3 i ZF przy 6.0.
Manual w XJ-S to dla pseudorajdowcow albo dla prawdziwych. XJ-S/XJS to wcale nie woz sportowy, to nie 911, to
jest Grand Tourismo. Wyglada bardziej sportowy niz jest w rzeczywistoscia ale jest zajebistym cruiserem.

Jezeli tobie stac oraz styl po lifcie tobie odpowiada, takiego wlasnie szukaj. Nie kupisz w Polsce, trzeba na zachod.

Co do tylnej kanape - to dotyczy tylko kabrio. Bylo ich kilka wersji (w stylu targa, pozniej full cabrio) i tu masz kilka
wersje 2/4 osobowych. W coupe jest zawsze 4ch miejsc (tylnych dla 2 rottweilerow albo malolatow ponizej lat 12,
a kto woli miejsce dla 4 skrzynek piwa, napewno nie dla doroslego czlowieka).

Zasada jest taka: Im mlodszy, tym lepiej, nie bierz pod uwage modeli przed 89. Nie zewzgledu na silnikia, bo on
naprawde nie jest problemem, tylko zewzgledu na blachy i elektroniki.

Poczytales tego: http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,3881.0.html ?

grzelu:
Dzieki, to bardzo przydatne info.
Tak, tez uwazam ten samochod za cruizera a nie sportowca - do tego mi sluzy inne zabytkowe auto :)

Bardziej mi sie podobaja wersje przed liftem, wczoraj mialem okazje pojezdzic wersja 3.6 , a tydzien temu poliftowym 4.0. Pozostaje mi wiec znalezc v12 zeby miec juz pewnosc co chce kupic :)

Pozdrawiam serdecznie

Wojtas:
witam
mam xjs w 3 wersjach (coupe,cabrio,targa) (roczniki 1986,1990,1991) , do jazdy prawie codziennej uzywam coupe z silnikiem 3,6 i automatem 4 biegowym
pali na trasie ok 10 - 11 l /100 , jesli jestes wysoki i nie lubisz lezacej pozycji za kierownica to niestety na dluzeszj trasie proponuje walek pod glowe gdyz zaglowki nie sa regulowane
silnik 3,6 z ok 210 kucykami niezle sobie radzi i mozna spokojnie pogonic
silniki 5,344 (takie mam w tardze i cabrio) kiepsko wspolpracuja z 3 biegowym automatem i kiedy chcesz pogonic to zuzycie paliwa uzyskasz w granicach 20 l/100
uwazaj na samochody rzerobione z angli i japoni (najlatwiej poznac po wycieraczkach szyby bo zadko komu sie chce to tez przerabiac i skupiaja sie tylko na kierownicy)
a ogolnie to ten typ jest lepszy wizualnie od nowych fur za ktorymi juz sie nikt nie oglada
a za takim kotkiem to zawsze
kiedy jade na spotkania i stane kolo nowych wypasionych audi,bmw czy mercow to zawsze jest kolko zainteresowania
pozdrawiam  :-tylko

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej