Jagmarket > Znalezione na allegro, ebay itp.
"Ideał" Jaguar XJR X300 1997r.
Choina:
--- Cytat: Jaguar XJ6 w Maj 25, 2013, 19:30:15 pm --- nie wiem Choina dlaczego napisałeś ze zdjęcia sa raczej do albumu jak do sprezdaży , moim zdaniem właściciel chciał pokazać auto w najlepszy możliwy sposób i niektóre fotki przez to moga wygladac dziwnie jak na auto do sprzedania .
--- Koniec cytatu ---
... szkoda że nie widziałeś aukcji przed i po moim komentarzu. Zostało dodanych więcej zdjęć, szczególnie pokazujące blachy auta. Zdjęcia na dachu, z koparką w tle itp to można zrobić do albumu lub do konkursu klubowego. Zdjęcia auta na sprzedaż mają przedstawiać auto, krótko i konkretnie, a nie 100 zdjęć.
Nie czarujcie i nie przedstawiajcie Puszkinena jako wielce poszkodowanego przez forumowiczów. Nie widzę nic co byłoby nie prawdą.
Ktoś tam się przyczepił do serwisowania w ASO i miał rację. Auto nie jest serwisowane w ASO. Ja doczepiłem się błotnika i airbagów, co sam przyznał że faktycznie jest inne. Gdzie padło zdanie że to szrot i nie warto kupić. Padło ale tylko z ust samego sprzedającego.
Dział ten jest po to by naprowadzić zainteresowanego na co ma zwrócić uwagę. To on podejmie decyzję czy można go nazwać padłem.
puszkinen:
choina co ty wygadujesz????żadnych zdjęć nie dodałem!!!wszystkie dałem od razu i nie zmieniałem opisu w aukcji.Zdjęcia są wszystkie od początku.każdy ma na sprzedaż swój sposób.Jeden daje 5 zdjęć inny 50 to już prywatna sprawa.Ja po prostu lubię robić fotki sprawia mi to frajdę więc nie wiem w czym problem?Przecież nie musisz ich wszystkich oglądać.To już jest jakaś przesada totalna.
Co do tych airbagów to oki nie wiem może były wymieniane a może nie były nie wiem,takie auto kupiłem.Nikt mi nie pokazał zdjęcia jasnej kierownicy od xjr więc nie wiem.
Tak przyznaje sie pomalowałem dół błotnika bo miał odpryski lakieru i szkoda żeby zaczął rdzewieć(głupio mi teraz,kolejnym razem zostawie żeby zardzewiały wtedy będzie dobrze)
Co do kładzenia drewna to nie wiem może była wymieniana ta poduszka a może nie.Nie pracowałem w fabryce i nie wiem jak go składali.Po oglądaniu auta nie można się dopatrzeć mankamentów które wynikały by ze szkody.Możliwe że kiedyś było wymienione to drewno,Tak naprawdę to wszystko jest możliwe.
Kolejna sprawa jest taka że poprzednim właścicielem jest mój przyjaciel który miał auto 8 lat i przez ten czas nie miał napewno wymienionego airbagu wiec może ktoś kiedyś wymieniał ale musiało to być dawno temu.
Pozatym tak jak pisałem aukcja jest dana bardziej z ciekawości i z pasji posiadania ciekawych aut.Nie muszę go sprzedawać,może stać sobie w garażu pod płachtą.
Połączono
https://www.youtube.com/results?search_query=puszkiel+&oq=puszkiel+&gs_l=youtube.3..35i39l2j0l2.19918.20710.0.21005.5.5.0.0.0.0.132.566.1j4.5.0...0.0...1ac.1.11.youtube.zWNW32JdcWo
https://www.youtube.com/watch?v=_eX7oAXq3KY
najwyżej przerobię go na rajdówkę:) albo driftowóz:)
Tom:
widze, że teraz wszystko jest jest i bylo możliwe, maglownica naprawiana w niemczauch uderz w stół a norzyce sie odezwą, jaka rajdowka mam licencje kierowcy rajdowego a w załaczonych linkach dziecinne błedy, komu chcesz zaimponować? Na własne życzenie wystawiasz sie na strzał, kłamiesz i piszesz bzdury.
wrojag:
Panowie zastanówcie się co tu wypisujecie i czego można oczekiwać od auta po 16 latach eksploatacji.
To nie jest nowe auto z salonu z "fabrycznymi paskami" na podstawie których można opisać stan emocji i jakość softu maszyn/ludzi produkujących samochód.
Nawet najlepiej zachowany i zadbany egzemplarz coś kiedyś miał robione i będzie wymagał większych czy mniejszych nakładów.
Dla przypomnienia nowy xjr w salonie kosztuje sporo ponad 400 tpln, jeżeli ktoś liczy że za 1/20 kupi auto w ogólnym stanie technicznym jak w salonie to ... .
Nie rozumiem dlaczego, ale prawie każdy opisywany przez kolegów samochód (najczęściej na podstawie zdjęć zrobionych w niskiej rozdzielczości) to szrot oferowany przez oszusta, chyba coś tu nie tak?
Jak się można wypowiadać o aucie nie widząc go osobiście?
Aż mnie korci żeby na próbę dać ogłoszenie sprzedaży mojego XF, którym osobiście wyjechałem z salonu, ciekawe czego bym się o aucie dowiedział.
Sarin:
Witam
Wątek ciekawy ponieważ sam rozglądałem się za XJR i rozmawiałem w temacie tego kota.
Pamiętajcie o kilku sprawach:
- zawsze występuje konflikt interesów ( sprzedać dobrze, klient kupić tanio )
- trudno żądać żeby ktoś kład głowę na pieniek
- auto koniecznie trzeba zobaczyć na żywo ( jeśli się jest zainteresowany )
- stany - różnie postrzegany jest przez ludzi ( szczególnie nie do końca związanych z marką lub nowicjuszy )
- ocenę sztuki powinno ograniczyć się do faktów bez wyrzutów żółci i głupich komentarzy
- nie można wydawać ekspertyzy na podstawie zdjęcia, na temat właściciela, uczciwości, prawdomówności
- jak już oceniamy samochody to dajcie sobie spokój z ocenami ludzi których większość nie zna i nawet nie widziała !!!!
Sam kiedyś sprzedawałem jaga i powiem, że cena powinna być adekwatna do stanu i realiów rynkowych.
Żeby ocenić wypada zobaczyć samochód lub poprosić kogoś z terenu o wizję na miejscu.
Wiadomym jest, że jagi podobnie jak inne samochody, przedmioty itp , zawsze są wysoko oceniane przez właścicieli a nie koniecznie przez potencjalnych kupujących.
Zamieszczane wątki na forum powinny mieć określony poziom i służyć komunikacji nie podziałom i kłótni.
Właściciel powinien liczyć się z reakcją ale nie koniecznie z atakami na niskim poziomie.
Nie zawsze ludzie mają pełną wiedzę na temat marki czy modelu. Tyczy się to również moderatorów, członków klubu itd.
Nie koniecznie najlepszą obroną jest atak - czasem milczenie....
Faktem jest, że od określenia IDEAŁ większość z nas dostaje wysypki - samego mnie krew zalewa jak pojadę i zobaczę truchło
Na koniec:
Miałem i mam wiele samochodów. W większości są lub były to samochody rejestrowane w klubach różnych marek.
W zasadzie wszędzie jest podobnie i Forum JCP niczym nie różni się od innych. Wszędzie są maniacy, sprzedawcy, miłośnicy, posiadacze, oraz osoby które się przeliczyły. Wszędzie gdy samochód jest sprzedawany a pojawia się na forum podlega ocenie.
W przypadku każdego auta może jagów nieco mocniej, zdarza się, że posiadacze stają się sędziami i mistrzami drugiego planu często nie widząc wad swoich samochodów za to z powodzeniem komentują wszystkie inne.
Trochę spokoju i rzeczowych wyjaśnień z obu stron jeszcze nikogo nie zabiło.
Pozdrowienia
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej