Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

Awaria skrzyni:(

<< < (2/2)

Jaguar XJ6:
Żeby sie tarczki popaliły , to musiałbys miec w niej 1 litr oleju zamiast 4 litrów , albo te 4 litry musiałby wygladac jak smoła która nie zapewnie ządnego smarowania , te skrzynie są prawie nie do zajechania ( przy normalnej eksploatacji ) , jakby tarczki padły , miałbys ogromne szarpanie , a najpewniej rozpadłyby sie przekładnie planetarne i mugłbys ją wtedy spieniężyć na skupie metali kolorowych , bo do niczego innego by sie juz nie nadawała . Sprawdź jaki masz poziom oleju (oczywiście na pracujacym silniku) , jak jest mocno ciemny , to powachaj czy nie pachnie spalenizna , jak by pachniał , to na bank któraś z tarczek sie zjarała .

grochu27350:
Witaj, przeżyłem tą awarie na własnej skórze metalowego potwora , może doradztwa te wcześniejsze dadzą ci coś do myślenia , ale będe cwaniaczył , zatarła sie linka zmiany biegu , a w następstwie poszły uszczelniacze na koszach i spaliły się tarczki w twoim przypadku skrzynia 4HP22 jest do wymiany , ja chciałem ja naprawiać u fachowca potem samemu , niestety koszt naprawy w obydwu przypadkach przekroczył wartość używki. Wymieniłem na drugą no i śmiga. Wiec nie rydzykuj   ,nie pchaj sie w koszty - wymieniaj , ale razem z linką , żeby nie wpaść znowu w bagno- powodzenia.

kamil8318:
Mnie naprawa kosztowała 3600 :-cry więc warto rozważyć używkę

chmielnicki:
Dzięki za pomoc  :) zaprowadziłem koteczka do mechanika, szpeca podobno od skrzyń automatycznych i czekam na wycene tej usterki :-cry z gury dziękuje :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej