Witam
Odgrzeję kotleta.
Jeżdżę Jagiem od ok. roku. Mam 2,7d 2005r. skrzynia manualna. Przebieg autentyczne 170tyś km.
Póki co żadnych checków, błędów itd. DPF regularnie "wypalany".
Problem natomiast tkwi hałasie występującym przy prędkości pomiędzy 40 a 80 km/h.
Auto ma już drugi nowy komplet opon letnich (myślałem, że to wina opon) obecnie Dunlop 68dB, także opony odpadają. Hałas dostający się do kabiny wg. mnie nie jest jednoznacznie wskazujący na np. łożysko w kole czy most. Jest taki bardzo ogólny. Auto przy tej prędkości hałasuje - mam wrażenie jakbym jechał po szutrze albo z wyząbkowanymi oponami. Hałas nie ustępuje nawet przy wrzuceniu na luz. Nie jest to jak wycie mostu. Wydaje mi się, że po zakupie auto jeździło b.cicho.
Bardzo proszę nakierujcie mnie na coś.
ps.nie sprawdzałem poziomu oleju w dyfrze ale jest suchy.