Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

Awaryjne same się włączają

<< < (2/3) > >>

Jaguar XJ6:
Przerywacza niema , bo dźwiek z niego zastepuje nam głosniczek w kierownice wbudowany . A co do awaryjnych to albo alarm ( jak było już napisane ) albo moduły lamp maja zwarcia, umnie na przykład jak miałem moduł lamp uszkodzony ( zalany woda ) świecił sie lewy kierunek cały czas , a czasami potrafił zgasnąć i znowy za jakis czas sam sie właczał . Także narazie chyba najszybciej i najprosciej bedzie sprawdzić moduły lamp a potem brac sie za alarm .

RedOctober:
Przerywacza jako takiego nie ma jak to było kiedyś w polonezach. Przerywacz jest wbudowany w moduł komputera nadwozia który to steruje poszczególnymi kierunkowskazami. Tak więc przerywacz jest w tym samochodzie ale zabudowany w tym module.

Chawka:
Alarm podobno został wykluczony. Gdyby problem leżał w modułach lamp, to czy nie było przypadkiem tak, że osobno są moduły do lamp przednich i tylnych? oba miałyby w tym samym czasie jakieś fochy ?

Jaguar XJ6:
Jest dokładnie tak do lamp z przodu masz osobny moduł do lewych i prawych i z tyły jest tak samo . A to ze wszystkie naraz padły to niejest dokońca możliwe chyba , zwłaszcza ze te do lamp tylnych sa pod tapicerka w bagażniku ( czyli teoretycznie woda tam nie dotrze ).

Chawka:
Te tylne to nawet posiadam jakieś zapasowe w razie czego będę próbował podmieniać. Gdyby ktoś miał jeszcze jakiś pomysł będę wdzięczny za wszelkie wskazówki

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej