Ja wczoraj po 4 godzinach walki wymieniłem sobie amortyzatory w moim Daimlerze xj 40. Kupiłem Koni i ustawiłem na najbardziej komfortowe tłumienie.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Nie używam Jaguara do wyścigów i ostrej jazdy bo się po prostu do tego nie nadaje. Do sportowej jazdy mam kilka innych fajnych autek.
Wydaje mi się, że zawieszenie Jaguara jest raczej komfortowe a nie sportowe. Poza tym jak można jeździć naprawdę sportowo autem ważącym 2 tony.....
W każdym razie nigdy nie zdarzyło mi się "dobić" zawieszenia. Mieszkam pod Warszawą i naprawdę jeżdżę różnymi drogami ale jedyna rzecz, która stuka w moim zawieszeniu to sworznie i łączniki stabilizatora
PS. Jak wymieniałem amortyzatory wczoraj to wywaliłem oryginalne Bilstein ze znaczkiem Jaguar. Miały na tłoczysku taką pomarańczową poduszkę (wysokość ok. 10 cm). Ale na amortyzatory KONI nie dałbym rady jej założyć więc zamontowałem bez tej poduszki.....tylko mi nie piszcie, że powinienem ją zamontować.......nie chce mi się od nowa całej roboty robić