Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)
Projekt XJ40
Kocur666:
Ten na dachu to się czai chyba na te na dole... :D
Sarin:
Jak widać poniżej xj jeszcze w pieluchach.... Tym samym już wiemy, że na zlot we Wrocławiu nie damy rady pokazać kota.
Wrojag - Sorry !!! Trzeba będzie się tłumaczyć przed kustoszem :-K :-K
Nie zmiana to faktu, że prace trwają nadal!
W tym odcinku kolejna bolączka xj40 a mianowicie przeważnie cieknąca chłodnica oleju.
Poniżej rozwiązanie problemu ( oryginalnie można założyć mostek omijający chłodnicę lub szukać kolejnej )
W kolejnych rocznikach już nie stosowano chłodnic, mimo to nie zdecydowałem się na usunięcie całkowite.
Zawsze jakieś chłodzenie to więcej niż żadne !!!
Dodatkowo przyszły nowe lampy i kot nabrał ładnego wyrazu. Nie mogliśmy się powstrzymać i na szybko dokleiło się zderzak i kawałek grilla ;) żeby zobaczyć efekt nowych lamp...
Sarin:
Kolejny przerywnik od pracy....
Tym razem podyktowany spotem Wrocławskim - Dzięki za organizację Wrojag.
Patrząc na foto poniżej, już wiem jakiego efektu raczej nie osiągnę...
Kocur666:
Żałuję, że nie poczekaliśmy na niego... :/
MATriX335:
--- Cytat: Sarin w Maj 14, 2013, 17:46:33 pm ---
W tym odcinku kolejna bolączka xj40 a mianowicie przeważnie cieknąca chłodnica oleju.
Poniżej rozwiązanie problemu ( oryginalnie można założyć mostek omijający chłodnicę lub szukać kolejnej )
--- Koniec cytatu ---
Wydaje mi się, że w XJ40 zazwyczaj (bynajmniej było tak w moim przypadku) cieknie nie chłodnica oleju a węże od niej, a te zostawiłeś u siebie. Dla tego ja całkowicie ją zdemontowałem i założyłem oryginalny bypas z jak kojarzę x300 i teraz mam z tym całkowity spokój.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej