http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiat%C5%82a_do_jazdy_dziennejhttp://www.swiatla.auto.pl/informacja/17/prawo-drogoweW Polsce klosz lampy od światła do jazdy dziennej musi mieć wybity znacznik RL. To, że diagności nie robią problemu, to tak samo, jak z wyciętymi katalizatorami, niby zakazane, ale nikt tego nie pilnuje.
Sam chciałbym mieć tak to rozwiązane, ale wolę przy ewentualnej kontroli mieć spokojne sumienie, że ruszę dalej z dowodem rejestracyjnym
A co do takiej przeróbki, warto też spytać ubezpieczyciela, czy nie będzie robić problemów, gdy przy oględzinach szkody wyjdzie, że auto miało niehomologowane modyfikacje fabrycznych lamp - wtedy od razu wina za szkodę spada na Ciebie, nie ważne ilu świadków masz i jak oczywiste jest to, że dana kolizja nie była z Twojej winy.
Każdy zrobi tak, jak mu się podoba, ja tylko przedstawiam jedną z ewentualności, popartej trochę polskim prawem.
@eMWuGSM - to, że producent fabrycznie wyposażył samochód w takie rozwiązanie, to jest jedno, a to, że samodzielnie przerabiasz fabryczną instalację elektryczną świateł na coś, co nie było brane pod uwagę przy ich projektowaniu i produkcji, to zupełnie inna kwestia!