Autor Wątek: "Falujący" silnik 5,3 HE  (Przeczytany 4123 razy)

Borek

  • Gość
"Falujący" silnik 5,3 HE
« dnia: Sierpień 07, 2012, 16:14:54 pm »
Witam Koledzy,

Mam pytanie i jeśli ktoś ma jakiś pomysł to może o radę - mój Jag 5,3HE kiedy jest zimny pracuje ładnie i równo, ale po rozgrzeniu przez chwilę również pracuje równo, a gdy chwilę postoi z włączonym silnikiem zaczyna nierówno pracować. Myślałem, że zbiera się za dużo paliwa, ale nawet po kilku przygazówkach objaw pozostaje. Czy wystarczy regulacja, czy przyczyna leży gdzieś głębiej? Napisze szczerze, że regulowałem mu jałowe obroty w zakresie od 600 do 1000, ale sytuacja powtarza się.

Pozdrawiam

ryba570

  • Gość
Odp: "Falujący" silnik 5,3 HE
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 05, 2012, 22:29:05 pm »
Mam ten sam problem
Szczerze mówiac nie wiem co zrobić. Tez pytałem sie wśród przyjaciół. Niestety ez echa

Pozdrawiam

Offline richie

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 443
Odp: "Falujący" silnik 5,3 HE
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 05, 2012, 23:57:34 pm »
może za nisko ustawiony potencjometr w skali, był kiedyś poruszany temat na forum, podawałem wtedy instrukcję i wartości dla poszczególnych roczników.

JAGULAR

  • Gość
Odp: "Falujący" silnik 5,3 HE
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 02, 2012, 10:46:23 am »
Witam po długiej nieobecności;)

często przyczyna leży w termostacie wolnych obrotów (nie wiem czy tak się to prawidłowo nazywa,ale to takie srebrne ustrojstwo po lewej stronie silnika, jeśli gmeraliście przy przepustnicach i są za bardzo otwarte a śruba wolnych obrotów źle wyregulowana to tak będzie falował. najczęściej chodzi o to że dostaje za dużo powietrza wiec wskakuje na wyższe obroty, ale ma za mało paliwa więc opada i tak bez końca. przepustnice powinny być na jałowym praktycznie zamknięte a powietrze dochodzić tylko przez ten zawór termostatyczny.
pozdrawiam i powodzenia.

tom24

  • Gość
Odp: "Falujący" silnik 5,3 HE
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 10, 2012, 22:09:57 pm »
chodzi klima? Benzyna jest tez chłodzona przez klimatyzacje, o takim problemie już słyszałem, szczególnie na autostradzie; zajazd, krotka przerwa i wcale nie startował, dopiero po ochłodzeniu..

Pozdrawiam,
Tom