Wydajność klimatyzacji w rocznikach do 92 (R12).

[tomek1212]

Mam pytanie do osób posiadających klimatyzacje w swoich XJ40 na stary czynnik R12, czyli do 92r. Pytanie brzmi jakim czynnikiem nabitą macie instalację i czy jesteście zadowoleni z wydajności chłodzenia ?
U siebie w tym roku już 5 razy nabijałem klimatyzację starym czynnikiem zdobytym "spod ziemi" i za każdym razem wyrzucało gaz przez zawór bezpieczeństwa. Nawet dorobiony czujnik wysokiego ciśnienia nie pomógł, mimo że odłączał kompresor gdy ciśnienie dochodziło do 28bar.
W tej chwili nabiłem klime nowszym czynnikiem r134a, ciśnienia są w normie (niskie 2-3 bar, wysokie do 17-18), ale chłodzenie jest znacznie słabsze. Przy temperaturze 23stopnie na zewnątrz z kratek leci powietrze o temperaturze od 11 do 14stopni, więc przy upałach będzie znacznie słabiej. Dzisiaj będe zmieniać jeszcze zawór rozprężny na taki przystosowany do nowego gazu r134a, może to coś zmieni, bo już nie mam pomysłu co z tym robić.
Na r12 klima chłodzi dobrze, ale jeszcze nigdy dłużej jak 3 dni nie podziałała.

[kuksaniec]

ja oprocz r12 mialem czynnik r431 tak bylo na kartce opisane na nadkolu - chodzilo to dobrze , pozniej mialem jakis czynnik co laduja w lodówkach - chłodził elegancko az za mocno.

w nastepnym tygodniu bede nabijał klimę i odgrzybiał napisze ci co i jak

[katar83]

Z tego co wiem, mozesz nabic instalacje r134 ALE, cala instalacja wyczyszczona do zera, olej nowy dodany, receiver drier MUSI byc wymieniony(jak slabo chlodzi to pierwszy do wymiany) i wszystkie oringi nowe.

[tomek1212]

receiver drier MUSI byc wymieniony(jak slabo chlodzi to pierwszy do wymiany)

Rozumiem, ze chodzi o "dryer", czyli osuszacz ? Zmieniłem pare dni temu, bo stary był nieszczelny, a nowy udało mi sie dostać za 22zł

i wszystkie oringi nowe.

To akurat uważam, za głupotę, bo nie ma innych oringów do r12 i r134a. Chyba, że profilaktycznie, bo stare 20letnie mogą nie trzymać, ale osobiście uważam, że jak układ wytrzyma próbę szczelności azotem do 20bar to nie ma sensu wymieniać dobrych oringów.
Podobnie sprawa ma się z wężami elastycznymi.


Aktualnie mam wymieniony zawór rozprężny przystosowany do r134a no i nabite 1150g czynnika r134a do układu. Temperatura na wylocie z kratek waha sie w przedziale 8-10stopni, no ale nie ma upałów.

[katar83]

Niezla okazja jesli 22pln i do tego nowy W sumie to glowny powod kiepskiego dzialania klimatyzacji.
Oringi sa inne, przynajmniej te ktore sa do kupienia teraz. Inny material i wiekszosc ma swoje nowe odpowiedniki(inny part number na jdht), ale prawda jest taka, ze to faktycznie zalezy od tego czy i jak dlugo trzyma. To juz jednak 20 lat.
Profilaktycznie to juz na pewno, jak wyciaga sie je by podmienic cokolwiek w instalacji jak zawor czy wlasnie osuszacz(brakowalo mi slowa )
3 razy nabijalem klime w tamtym roku, mimo ze sprawdzana wszystko uciekalo w okolo 3 miesiace do momentu jak zmienilem oringi i jeden z przewodow.

[tomek1212]

To jest oczywiste, że jak rozkręcam dane połączenie to wymieniam uszczelnienie, nawet jak wcześniej było szczelne, bo za drugim razem oring może już inaczej "siąść" i już nie musi trzymać.  Ale nie mam zamiaru wymieniać oringów w miejscach, gdzie nie ucieka, tylko dla zasady.

Co do sprawdzania szczelności to są dwie metody.
Pierwsza najczęściej stosowana przy użyciu automatu do nabijania klimatyzacji. Maszyna wytwarza podciśnienie (zazwyczaj około 1bar) i sprawdza czy po upływie danego czasu (kilkanaście minut) jest dalej na takim samym poziomie. Nie jest to zbyt dobra metoda, bo niewielkie ubytki w ten sposób są nie do zlokalizowania.

Druga metoda to nabicie instalacji azotem pod ciśnieniem 15-20bar, następnie sprawdzanie za pomocą wody z mydłem wszelkich połączeń i miejsc gdzie może pojawić się nieszczelność. Ta metoda choć jest bardziej czasochłonna jest znacznie lepsza, bo w ten sposób można zlokalizować praktycznie wszystkie nieszczelności.

Jest jeszcze patent z barwnikiem i lampą UV, ale osobiście nie stosuje i nie polecam tej metody.

A co do osuszacza to akurat mi się udało. Była ostatnia sztuka na hurtowni i zrobili niezłą cenę, aby się go pozbyć.

[lysyyy]

Maszyna wytwarza podciśnienie (zazwyczaj około 1bar)

Więcej niż 1 być nie może  A co do sprawdzania podciśnieniowego to święta prawda... U mnie sprawdzili, zero nieszczelności. Załadowali czynnik, minęło kilka sekund i chłodnica się rozszczelniła... Zaczęli spuszczać od razu czynnik, ale 300g uciekło do atmosfery... Teraz muszę chłodnicę wymienić 

[Nohall]

To ja może tu zapytam ludzi z woj.Śląskiego.... gdzie biją R12 ?? lub jakiś zamiennik

[slavek]

a ja zapytam jak poznać jaki jest czynnik?? bo ja mam od poprzedniego właściciela jakieś FV na serwis klimy ale jaki czynnik jest nie wiem... a też myślę o jakimś odgrzybieniu i nabiciu bo coś słabo chłodzi jak jest mega upał. Więc podpinam się pod pytanie czy możecie kogoś polecić co się zna na tym że zrobi to dobrze ?

[Nohall]

Pojechałem do jakiegoś ,, fachowca ,,  spojrzał i powiedział ze to R12...  i powiedział że nic tu nie zrobi bo to juz stary gaz ,, nielegalny ,,.. i tak zwiedziłem 3 speców ;]... i diagnoza ta sama ,, nic nie poradzę ,, ;/

[slavek]

no a podobno przeróbka to nie problem... żaden nie zaproponował ??

[Nohall]

Właśnie żaden  a tu widzę kilka propozycji.. i pytam może znają jakiegoś typka który upora się z tym...  

[Dominiko19]

Witam. Ja w swoim xj40 1991r. mam nabitą klime od ponad roku nowym czynnikiem jak do każdego auta. oczywiście robiłem u porządnego fachowca wyczyścił, zmienił te 2 zawory na nowe do nabicia. Nie zmieniałem nic w instalacji. Działa jak trzeba i jak na te lata chłodzi całkiem przyzwoicie. Jedyny dodatkowy koszt to wymiana tych zaworów do napełniania na współczesne. Pozdrawiam

[tomek1212]

No u mnie chłodzi też przyzwoicie, ale jak przyjdzie taki konkretny upał powyżej 30stopni i stane gdzieś w korku to z kratek leci powietrze o temperaturze około 20stopni.
Musze zabrać sie za wisko wnetylatora chłodnicy, bo bardzo możliwe, ze właśnie przez to klimatyzacja na postoju chłodzi dość słabo.