Dział Techniczny > XJ Seria I do III (1968-92)

uruchamianie auta

(1/3) > >>

Angus73:
Witajcie, mam kolejne pytanie do doświadczonych Jaguarologów. Jak samochód stoi 2-3 tygodnie, odpala dosłownie na dotyk. Cyk kluczykiem i silnik pracuje aż miło (nigdy nie trzeba było 2 razy próbować). Z kolei po zatrzymaniu na krótki postój, 15-20-30 minut, są niekiedy problemy. Kręci, kręci, czasami słychać, że zaskakuje, a nie odpala. Czasami zaskoczy za 2-3 razem ale wczoraj np. chyba z 10 razy próbowałem zanim w końcu silnik zaczął pracować. Boję się, że w końcu mogę rozwalić rozrusznik. Jak zwykle z góry uprzejme dzięki za wszystkie sugestie.
Moje pomysły to zapowietrzanie się układu paliwowego? Świece się zalewają?
Pozdrawiam,

FilipXJ12:
Po takich objawach to ja bym obstawiał na pierwszym miejscy czujnik położenia walu korbowego.

Angus73:
O jasny gwint, a cóż to takiego i gdzie tego szukać???

W między czasie, sprawdziłem jaka jest rola tego czujnika. Faktycznie objawy można pod to podciągnąć. Wiem już ile kosztuje (nie jest to strasznie droga rzecz), ale nie mogę go zlokalizować. Pozdrawiam,

BlackV6:
Powiedz nam jaki masz silnik to będzie łatwiej :)

Angus73:
Faktycznie  :) SIII, XJ6, 4,2 aut.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej