Dział Ogólny (Tematy Jaguarowskie i nie tylko) > Jaguar News & Jaguar Scena
Producent Jaguarów radzi sobie z kryzysem
adam74:
Kryzys ekonomiczny producenci samochodów próbują zwalczyć na różne sposoby.
Jedni obniżają ceny, inni zwalniają produkcję. Natomiast Jaguar, chcąc polepszyć sprzedaż, dorzuca do modelu XJ dodatkowe wyposażenie.
Zmiany w standardowym wyposażeniu modelu XJ skupiają się przede wszystkim wokół wersji, pod maską której kryje się wysokoprężny motor V6 o pojemności 2,7 litra generujący 204 KM i 435 Nm momentu obrotowego.
Teraz klienci, kupując takiego Jaguara w opcji wyposażeniowej Executive, już w standardzie otrzymają m.in. takie dodatki, jak nawigacja satelitarna, przednie i tylne czujniki parkowania, reflektory biksenonowe ze spryskiwaczami. Natomiast do XJ Sovereign dodatkowo dodawany jest komplet 20-calowych aluminiowych obręczy, a także ogrzewane oraz chłodzone siedzenia. W celu poprawienia komfortu podczas podróżowania nieco zmieniono również design siedzeń. Niestety, póki co producent nie zdecydował się na pokazanie zdjęć przedstawiających wnętrze auta, tak więc musimy zadowolić się jedynie fotografiami prezentującymi dobrze znane kształty nadwozia.
Ceny tak wyposażonych wersji rozpoczynają się od nieco ponad 44,5 tys. funtów za XJ Executive oraz 50,5 tys. funtów za przedłużoną wersję Sovereign.
(ss)
Źródło: KMH24
kogutki:
co do tytulu to czytalem jednak w manager magazine iz tata motors nie radzi az tak bardzo.
mimo ze ratan tata holding nie ma jeszcze problemow przez kryzyz finansowe to tata motors,
wlasciciel jaguara oraz land-rovera jest na tyle nie przy kasie iz prowadzil w indiach na rynek
finansowe obligacje z oprocentwaniem 11 proc.
w indiach prywatna firma ktora nawet nie prowadzi dzialalnosc bankowej moze emitowac taki
obligacje, jednak rzadko sie to zdarza a w tata motors jest to pierwszy raz. minimalna wartosc
obligacje ma wynosic ok 280 euro.
co do sprzedazu nowych aut to jaguar musi cos robic, liczb sprzedanych nowych kotow w europie
podobno spadlo o ponad 30 proc, na rynku amerikanskim jest duzo gorzej wiec niech rozdaja troche
klimatyzowanych foteli przeciwko goracej sytuacje.
KRISS:
doposazenie XJ to nie wynik kryzyzu... tylko tego ze to jest final edition.
Jest jeszcze pare fajnych "smaczkow" ale o tym pozniej jak bedzie oficjalnie na rynku :)
kogutki:
Należący do hinduskiego koncernu Tata producenci samochodów Jaguar i Land Rover chcą pomocy publicznej od brytyjskiego rządu.
Właśnie rozpoczęli rozmowy w tej sprawie. Pakiet ratunkowy ma być wzorowany na programie wsparcia Amerykanów dla tamtejszych koncernów samochodowych. W USA branża ma w sumie otrzymać 14 mld dolarów pomocy. W Wielkiej Brytanii Lord Mandelson, sekretarz ds. biznesu, ostrzegł, że Jaguar Land Rover znajduje się w „szczególnie trudnej sytuacji” spowodowanej spowolnieniem gospodarczym.
Powiedział telewizji Sky News, że rozmawia o problemach ze wszystkimi brytyjskimi producentami samochodów. Wielu z nich ogłosiło w ostatnich miesiącach zwolnienia pracowników lub ograniczenie produkcji, ponieważ globalna sytuacja gospodarcza odbiła się na gwałtownym spadku sprzedaży aut.
- Analizujemy bardzo uważnie, co się dzieje w sektorze.
Niedługo zdecydujemy, czy rząd powinien, i w jaki sposób, pomóc branży motoryzacyjnej - mówi Lord Mandelson. A podkreślił, że odpowiedzialność za ocalenie Jaguara i Land Rovera spoczywa przede wszystkim na hinduskim Tata. Dodał, że brytyjski rząd nie jest od tego, aby ratować podupadłe prywatne spółki.
Jaguar i Land Rover podały, że w reakcji na trudne warunki panujące na globalnym rynku motoryzacyjnym do końca roku zwolni 850 inżynierów oraz informatyków w fabryce w West Midlands. Grupa zatrudnia w Wielkiej Brytanii około 15 tys. osób. Apel Jaguara i Land Rovera o państwową pomoc to kolejny dowód na to, że światowa motoryzacja pogrąża się w coraz głębszej recesji. W czwartek amerykański koncern Chrysler podał, że od przyszłego tygodnia przynajmniej na miesiąc całkowicie zawiesza produkcję.
Chce w ten sposób dostosować moce wytwórcze do spadającego popytu. Ale decyzja ta najpoważniejsze konsekwencje ma dla pracowników. Zgodnie z warunkami czasowego wstrzymania produkcji muszą oni uzupełniać ograniczone płace zasiłkami dla bezrobotnych.
- To pokazuje, z jakimi problemami zmaga się branża. Rząd amerykański musi działać tak szybko, jak to możliwe - mówi Ron Gettelfinger, przewodniczący amerykańskiego związku zawodowego United Auto Workers.
Biały Dom analizuje księgi General Motors i Chryslera. Stara się znaleźć sposób na zapewnienie im ratunkowego kapitału. Rozważane jest dopuszczenie koncernów do wartego 700 miliardów dolarów funduszu ratunkowego, który pierwotnie stworzono, by wspomóc sektor bankowy. Powszechnie uważa się, że Barack Obama, który obejmie urząd 20 stycznia, wprowadzi formalny, finansowany z funduszy federalnych, program pomocowy dla całego sektora motoryzacyjnego.
Autor: Catherine Boyle „The Times”
KRISS:
No to może dorzucmy tylko jeszcze to, ze Jaguar zanotowal wzrost sprzedaży w PL - jako jeden z baardzo nielicznych.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej