Dokładnie tak. Zdecydowane redukcje polecam szczególnie na górskich zjazdach, zwłaszcza na tyle długich, żeby pzbytnio podgrzać klocki, tarcze i płyn hamulcowy. Z tym, przy dobrej przyczepności, na wodzie i śniegu można nie zdążyć ze zmianą i zaliczyć bączek, boczek albo co gorsza wypad.