Autor Wątek: LPG  (Przeczytany 12231 razy)

maras

  • Gość
Odp: LPG
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 15, 2013, 21:33:58 pm »
Ja jeżdżę x300 3.2
Auto posiadam trzy lata, instalacja gazowa w aucie ma 9lat.  Zrobiłem osobiście około 90000km i nie odczuwam jakiegoś negatywnego działania gazu na silnik. tłumiki i katy są oryginalne z 1995r. i działają, nie są skorodowane, mimo krążącej plotki, że jak jest gaz to tłumiki gniją. Ciśnienia w cylindrach jednakowe. Spalanie - nie zwracam jakoś super uwagi na spalanie ale w cyklu mieszanym w 15l gazu się mieszczę. Jeżdżę normalnie ale nie jak dziadek, 120 - 130 trasa, w mieście ze świateł nigdy nie zostaje z tyłu, wyprzedzam praktycznie zawsze z kick down. czy to dużo czy mało? nie wiem ale mi to pasuje i powiem jedno:
Po co wydać przy tankowaniu 300zł jak można 135zł?
a co do awarii silnika jak to niektórzy mówią, że silnik się skończy od gazu? Jak już wspomniałem instalacja w moim aucie ma 9 lat wiec nawet jakby padł mi silnik to i tak mi się opłaca bo silnik do x300 kosztuję 900zł a oszczędności przez te 9lat są ogromne.

Offline huberts1977

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 267
  • X type 3.0 awd ŁÓDŹ
Odp: LPG
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 15, 2013, 22:08:09 pm »
Ja jeżdżę x300 3.2
Auto posiadam trzy lata, instalacja gazowa w aucie ma 9lat.  Zrobiłem osobiście około 90000km i nie odczuwam jakiegoś negatywnego działania gazu na silnik. tłumiki i katy są oryginalne z 1995r. i działają, nie są skorodowane, mimo krążącej plotki, że jak jest gaz to tłumiki gniją. Ciśnienia w cylindrach jednakowe. Spalanie - nie zwracam jakoś super uwagi na spalanie ale w cyklu mieszanym w 15l gazu się mieszczę. Jeżdżę normalnie ale nie jak dziadek, 120 - 130 trasa, w mieście ze świateł nigdy nie zostaje z tyłu, wyprzedzam praktycznie zawsze z kick down. czy to dużo czy mało? nie wiem ale mi to pasuje i powiem jedno:
Po co wydać przy tankowaniu 300zł jak można 135zł?
a co do awarii silnika jak to niektórzy mówią, że silnik się skończy od gazu? Jak już wspomniałem instalacja w moim aucie ma 9 lat wiec nawet jakby padł mi silnik to i tak mi się opłaca bo silnik do x300 kosztuję 900zł a oszczędności przez te 9lat są ogromne.

Maras sto procent racji, napisałeś to co ja bym napisał  :-super
Były X-typy, XJ-ty, był XF 2,7d jest XF 3.0 b

Witaut

  • Gość
Odp: LPG
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 21, 2013, 13:00:21 pm »
Ja nie zamierzam z Tobą dyskutować na ten temat, widocznie nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, a jesteś strasznie przewrażliwony na temat lpg, zwróciłem tylko uwagę na Twoją wypowiedź która obraża ludzi, którzy są przeciwni, jestem zwolennikiem benzyny, Ty preferujesz gaz ja benzyne proste i logiczne moim zdaniem, to co wiem na ten temat to tempteratura spalania gazu jest wyższa przez co "dostają" sondy i katalizatory, nie wgłębiam się w te szczegóły, a żeby się wgłębić nie mam czasu. Moja dziedzina jest całkiem inna, nie znam się aż tak bardzo na mechanice, a traktuje to jako hobby, poprostu jestem przeciwny, ale nie krytykuje osób, które mają lpg, bo zwyczajnie mnie to nie obchodzi, każdy z Was ma swoje auto i niech robi z nim co chce. Przez swoją wypowiedź, chciałem zwrócić uwagę na pewien mały szczegół, a jest nim kultura wobec innych forumowiczów i użytkowników aut. To tyle i nie zamierzam rozwijać wyższości benzyny nad gazem ;)

Hmmm  ::) Ciekawe... Nie chcialem tu nikogo obrazic i ranic swoim : "kopa pod pach tym komu gaz sie nie podoba... " , ale jednak tak stalo sie. Sorry!

Chcialem tylko pokazac ze nawet firmy tuningowe (Bardzo powaznE) tez mysla o LPG jak o paliwe jak najbardzej do jazdy i to oszczednej. Jak oszczednej to madrej. A modre nie jest glupie i to jest wazne.

Czytalem artykul nie dawno o rosnacej popularnosci LPG w Niemczech, mowa byla tam o tym ze coraz czescej Niemcy zamawiaja nowe auta z LPG. Ostatni rok jest rekordowy po ilosci takich zamowien + 20%.

Podsumowanie : Jak stac cie na to zeby jezdic swoim autem bez LPG , kupowac czesci zamienne renomowanych firm i wlewac do zbiornika okolo 50.000 zl. = 60.000 km.  ROCZNIE to jestes z tych nie licznych szczensciarzy ktore moga wydawac na 15 letniego Jaguara 1.5 roczny zarobek sredniego Polaka.  :-off :-thank :-nie  

Ja jak narazie jestem tylko studentem ktory dba o swoje groszy. Lepej pojade w weekend na narty z LPG, niz z PB.95 w zbiorniku pojade w Rynek na wypicowanym jagu i po przejazdce wstawie go szczesliwy do garazu , jedynym jednak + jest to ze jest szansa ze wroce do garazu z nowymi kolezankami, ktore leca na odpicowanego JAGA i nawet nie domyslaja sie ze on jest przerobiony na LPG  :-off  :-gwizd :-A
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 21, 2013, 13:12:36 pm wysłana przez Witaut »

Witaut

  • Gość
Odp: LPG
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 30, 2013, 10:19:01 am »
Tu jeszcze znalazlem filmik z Drift Team-u ktory smiga na gazie  :-za


http://www.youtube.com/watch?v=X-ENMHr8o8U

victim cat

  • Gość
Odp: LPG
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 30, 2014, 19:07:46 pm »
Witam, jeżdżę x300 na stag 4ce wtryski Hana. Spalanie 12 - 16.  Przy mocnym deptaniu pobiera Pb 95 żeby wstydu nie było. Wszystko automatycznie. Miesięcznie wykręcam ok 1500km. Raz w miesiącu dolewam Pb za 100zl. To cenowo  wychodzi podobnie jak jak 2,5l. diesel wiec... wynik ok.

Offline ar3k30

  • Forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 28
Odp: LPG
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 31, 2014, 23:14:37 pm »
.... Przy mocnym deptaniu pobiera Pb 95 żeby wstydu nie było. .....

wstydem jest pobieranie 95   , zadzwoń do Zbroslawic  do Sebastiana  poprawi ci instalacje.

jak cos to priv
XJ8 X308 4.0