Dział Techniczny > XJ Seria I do III (1968-92)

Proces renowacji XJC - II seria

<< < (3/4) > >>

djevel:

--- Cytat: ja$ w Czerwiec 09, 2008, 18:18:07 pm ---mysle ze poradzisz sobie kolego z remontem śmiało i kotek będzie śmigał..... :-A

--- Koniec cytatu ---


Inaczej tego nie widze. Smigac musi.

Czy wie ktos moze czy da sie zdjac przednie dolne wachacze bez odkrecania maglownicy? Ew. jak?

V12:
żeby zdjąć wahacze dolne, to od razu demontuj belkę zawieszenia ;)

a'propos zdjęć z renowacji, tutaj parę fotek, wprawdzie nie jag ale warto obejrzeć co Cię czeka ;) http://minimorris.republika.pl/restoration.htm

djevel:
Bardzo lande mini. Tak, to mnie czeka, ale wiosna. Na chwile obecna musze doprowadzic samochod do stanu uzytkowego. Zeby nie ponosic chorych kosztow administracyjnych i skarbowych musi sie to odbyc kosztem niektorych napraw - dlatego pierwsza faza projektu nosi kryptonim "szczur" ;D.
Jezeli ktos mysli ze polskie przepisy odn. pierwszej rejestracji pojadu sa absurdalne w ktorymkolwiek punkcie, zapraszam do Norwegii.
Prawie MonthyPython  ;D Wolalbym calej belki nie demontowac ze wzgledu na czas (przy okazji mozna naprawic wiecej), ale wszystko wskazuje ze bedzie to konieczne. Mam nadzieje ze dla lokalnych celnikow nie bedzie za czysto tu i owdzie.

Co do piaskowania nadwozia nie sadze zeby bylo to konieczne. Skorzystam raczej z chemii, niestety dobre srodki nie sa dostepne w Norwegii, bede musial cos przemycic. Samochod byl juz raz wypiaskowany za wyjatkiem drzwi i maski - sam sie zdziwilem dlaczego akurat tak, i pokryty epoksydem.
Poszycia drzwi wymagaja naprawy (prawe powaznej), wiec raczej zakupie nowe.
Beznadziejnie polozono lakier, ktory punktowo sie zluszcza. Przednia sekcja samochodu nosi slady bardzo niefachowych napraw ktore takze zapodkladowano i wydaje mi sie ze to raczej powod dlaczego wyglada to jak wyglada. Tu do zrobienia jest sporo.

Dziekuje za rade i ciekawy link. Pozdrawiam.

adams:
Hi,
Piekny jag, zycze powodznia. Myslalem ze tylko w polsce sa durne przepisy. Rozumnie ze bedziesz zamieszczal zdjecia z prac przy odrestaurowaniu swojego jaga. Chetnie popatrze i przy okazji naucze sie czegos. Sporo pracy przed toba, ale to jest jeden z najladniejszych jagow!!! Chcilem takiego kupic, moze jeszcze kiedys znajde cos dla siebie.
pozdrowienia adams

richie:

--- Cytuj ---Co do piaskowania nadwozia nie sadze zeby bylo to konieczne. Skorzystam raczej z chemii, niestety dobre srodki nie sa dostepne w Norwegii, bede musial cos przemycic. Samochod byl juz raz wypiaskowany za wyjatkiem drzwi i maski - sam sie zdziwilem dlaczego
--- Koniec cytatu ---

Żeby ich nie pogieło.

Do roboty masz naprawde sporo, przednie fartuch są do wymiany bo raczej bym ich nie łatał, dopiero jak wytniesz progi zobaczysz co tak naprawdę jest z podciągami i  ze wzmocnieniami poprzecznymi. Mam gdzieś sporo zdjęć z renowacji III serii ale są to normalne zdjęcia wywolane bo przdstawia auto które robiliśmy w 99 roku. Jak będe miał możliwość to zeskanuję.

Do admina:

proponuję otworzyć dział: naprawa/odbudowa/remont gdzie bedzie można wrzucać foty i opisy poszczegulnych prac.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej