Autor Wątek: diesel na mrozie  (Przeczytany 5597 razy)

Offline adas69

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 190
Odp: diesel na mrozie
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 09, 2012, 20:16:17 pm »
panowie i panie ,nie wkurzajcie się na mnie ale ta gadanina o świecach po prostu mnie rozbraja ,
jakie pierwsze lub drugie grzanie ?
świeca żarowa ma nagrzać komorę spalania do optymalnej temperatury i koniec kropka ,jeśli tego nie robi do -20(minimum)
to jest konkretny wałek ,osobiście nie spotkałem diesla ,który by w takich temperaturach nie zapalił
(sprawny akumulator i świece żarowe) szukać przyczyny w sterownikach ,wadliwe swiece ,parafina w paliwie(mało prawdopodobne) ,
wtryski zapchane ,powodzenia  :-V


cz mozna wykluczyc parafine skoro wczoraj odpalil? i zapchane wtryski jesli sa po regeneracji jeden po wymianie 3 tyg temu??
krecik-adas

maras

  • Gość
Odp: diesel na mrozie
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 09, 2012, 20:18:45 pm »
Witam kolego.
Czy autko dymi po odpaleniu? przebiera?
dymi na czarno lub niebiesko?
czy trzeba długo kręcić rozrusznikiem?

lysyyy

  • Gość
Odp: diesel na mrozie
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 09, 2012, 20:32:07 pm »
panowie i panie ,nie wkurzajcie się na mnie ale ta gadanina o świecach po prostu mnie rozbraja ,
jakie pierwsze lub drugie grzanie ?
świeca żarowa ma nagrzać komorę spalania do optymalnej temperatury i koniec kropka ,jeśli tego nie robi do -20(minimum)
to jest konkretny wałek ,osobiście nie spotkałem diesla ,który by w takich temperaturach nie zapalił
(sprawny akumulator i świece żarowe) szukać przyczyny w sterownikach ,wadliwe swiece ,parafina w paliwie(mało prawdopodobne) ,
wtryski zapchane ,powodzenia  :-V


Panie Tygrysie... Bez urazy, ale chyba nie uważałeś za bardzo na lekcjach fizyki  :-gwizd Co znaczy, że "świeca żarowa ma nagrzać komorę spalania do optymalnej temperatury i koniec kropka"?? Świeca żarowa ma w jak najkrótszym czasie rozgrzać się do swojej maksymalnej temperatury. I to ma ułatwić rozruch. Jednak w bardzo niskich temperaturach, konstrukcja silnika (aluminiowo-stalowa) o temperaturze. np -20 stopni bardzo szybko odprowadza ciepło z otoczenia rozgrzanej świecy żarowej. I drugie grzanie jak najbardziej tu pomoże! Jeśli masz zalane super paliwo i super sprawny układ paliwowy, do tego super sprawne świece żarowe i naładowany na full akumulator - to rzeczywiście drugie grzanie nie jest potrzebne... Ale jeśli któryś (lub wiele) elementów niedomaga z jakiegoś powodu, to drugie grzanie podniesie jeszcze bardziej temperaturę w komorze spalania i będzie łatwiej o rozruch! Jeśli twierdzisz inaczej, to mnie to rozbraja  :-gwizd :-hehe Tylko się zaraz nie denerwuj, bo złość piękności szkodzi... Taka fizyka Panie...  :-R