Autor Wątek: Jak otworzyć zmarzniętego kota?  (Przeczytany 6548 razy)

lysyyy

  • Gość
Odp: Jak otworzyć zmarzniętego kota?
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 31, 2012, 22:04:21 pm »
W X-typie nie ma otwierania bagażnika z kluczyka?  :o

BlackV6

  • Gość
Odp: Jak otworzyć zmarzniętego kota?
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 31, 2012, 22:06:17 pm »
nie nikt na to nie wpadł ;/ że może centralny nie działać  :-hehe

Pirat

  • Gość
Odp: Jak otworzyć zmarzniętego kota?
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 01, 2012, 07:08:22 am »
Ja w takich sytuacjach zawsze psikam preparatem do zamków,nagrzewam kluczyk i mechlam i mechlam aż puści

BOGDA

  • Gość
Odp: Jak otworzyć zmarzniętego kota?
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 01, 2012, 10:37:14 am »
ja kiedyś miałam problem z otworzeniem bagażnika zimą , kręciłam kluczykiem -niby się zamek przekręcił ... wydawało się że działa ..wszystko ale bagażnik po naciśnięciu przycisku się nie otwierał  ??????
... z pilota podobnie ..słychać , że się odblokował zamek ..... ale bagażnik fizycznie się nie otwiera ...  ??????  
okazało się że uszczelki tak mi zamarzły ,że dopiero jak pojechałam w dłuższą trasę i na tablicy pokazał się komunikat BOOLD OPEN znaczyło że problem został zażegnany ...

może Twoje uszczelki  tez robią Ci  takiego psikusa ???

Offline luko_j

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 616
Odp: Jak otworzyć zmarzniętego kota?
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 14, 2012, 13:33:20 pm »
No niestety.. przez weekend było troszkę słoneczka i się kot otrzepał ze śniegu ale zamek nic a nic.. kręci ale "bolca" nie podnosi. Czytając kilka innych for najczęstszą poradą jest podłączenie się pod rozrusznik albo alternator. Pytanie pierwsze.. rozrusznik jest mniej więcej z przodu po środku.. a alternator? okolice przedniego koła pasażera? bo nie wiem co prościej, czy zdjąć osłonę dolną i dobrać się rozrusznika czy boczną i do alternatora się łączyć. Z drugiego boku nie mam bocznej osłony to może tamtędy by się dało do rozrusznika dobrać? Mam nadzieję tylko, że nie zacznie kręcić :-gwizd. Ewentualnie z zamkiem w drzwiach to może jak w bmw żeby otworzyć to trzeba klamkę podnieść i mocno kręcić? Jakiś taki patent może w X'ie jest? A może czy da się podać napięcie przez gniazdo haka?  :-thank
x-type 2004, 2.0d sport, srebrna sier¶æ ;]

Piotrek

  • Gość
Odp: Jak otworzyć zmarzniętego kota?
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 14, 2012, 14:07:43 pm »
Gniazdo haka to dobry trop, piny 9 i 13 to tzw. zasilanie stałe:


Offline luko_j

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 616
Odp: Jak otworzyć zmarzniętego kota?
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 14, 2012, 15:01:35 pm »
Dzięki :-V przyda się taka informacja.. a tymczasem kot jakby nigdy nic otworzył się kluczykiem bez żadnych kombinacji, bez najmniejszego problemu, delikatnie.. niczym muśnięcie :-hehe.. czyli jednak przymarzł na kość. Ale wreszcie po 3 tygodniach zobaczyłem go w środku :-K
x-type 2004, 2.0d sport, srebrna sier¶æ ;]

Konradop

  • Gość
Odp: Jak otworzyć zmarzniętego kota?
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 15, 2012, 12:29:21 pm »
Dzięki :-V przyda się taka informacja.. a tymczasem kot jakby nigdy nic otworzył się kluczykiem bez żadnych kombinacji, bez najmniejszego problemu, delikatnie.. niczym muśnięcie :-hehe.. czyli jednak przymarzł na kość. Ale wreszcie po 3 tygodniach zobaczyłem go w środku :-K

ło matko  :-K  :-R
no to miałes przygodę ...  :-thumpdown
dobrze że sie sprawa rozwiązała   :-clap :-yipee