Dział Techniczny > XJ-40, XJ-81 (1986-1994)

Pomocy !!!

(1/2) > >>

rcala xj40:
Drodzy Koledzy bardzo prosze o pomoc....

Jechalem wczoraj kotkiem bylo strasznie mokro i duze kaluze ktorych pewnie kilka zaliczylem po ok 15min jazdy auto przestalo jechac tzn. dziwne pierdzenie z silnika oraz ukladu wydechowego, ulatnia sie dziwny smierdzaca para dym plus dym z obydwu rur wydechowych...+ nie moge przekroczyc 10 tys obrotow bo zaczyna " pierdziec " i tak minelo ok 10 min zaczol dzialac w miare poprawnie tzn moglem juz jechac z predkoscia 60km i dojechalem do domku...i tak cala noc sobie 40-stka odpoczywala rano odplailem i jakby nic sie nie stalo normalna praca silnika zadnych pierdzen ani dymu juz myslalem ze mi sie wczorajszy dzien byl snem..

Jade kolejne 10km ok  przez ( juz dzisiaj ) wszstko super elegancko dojechalem do kolegi u niego kawka 45min postoj i co? odpalam i to samo co wczoraj wieczorem...pierdzenie, dym i brak moznosci przekroczenia 8-10 tys obrotow....co robic pomocy kazda rada cos da  :-K :-K :-K

czekam na wasze opinie  :-K

rcala xj40:
na powazne porady czekam.... :-V

jannaf:
Sprawdź układ chłodzenia, czy nie bulgoczą spaliny w zbiorniku wyrównawczym i czy wąż od silnka do chłodnicy nie robi się twardy po włączeniu silnika i nagrzaniu. Według mnie to płyn chłodzący dostaje się do cylindrów (vide diagnoza powyżej ) przez uszkodzoną uszczelkę głowicy.

kogutki:

--- Cytat: _radzio1 w Listopad 09, 2008, 23:06:16 pm ---proponuje abys na dzien dobry zdjął kopułke i zobaczył czy wody sie nie nalało do niej,
--- Koniec cytatu ---

w kopulke wystarczy nawet wilgoc, wiec sproboj na poczatek dokladnie wyciesczzc to.

jannaf:
No a tak w żartach:  jeżeli to wszystko dzieje się powyżej 8000 obr/min to ja się silnikowi nie dziwię, że nie wyrabia i zaczyna popierdywać  :-hehe

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej