Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)
Zgasnął i już nie odpalił
teddybear69:
No i się wyjaśniło... bardzo dziwna przypadłość, ale prawdziwa, może komuś też się przytrafi. Mianowicie - prawdopodobnie poprzedni właściciel nie specjalnie dbał o jakość wlewanego paliwa, a i mi musiało się zdarzyć zatankować gorszą ropę :-wstyd bo...
W baku powstała masa z zanieczyszczeń które do niego się dostawały i zatkała ujście :-nuts. Przez co paliwo nie chciało wypłynąć z baku do silnika... najprawdopodobniej ten sam ropny korek był odpowiedzialny za szarpanie niekiedy podczas jazdy po równej nawierzchni ze stałą prędkością...
Tyle.. dziękuje wszystkim którzy udzielili się w tym wątku :-K. Kotek wróci do mnie już jutro :) Pozdrawiam
teddybear69:
Niestety muszę odświeżyć temat... Mechanik zmontował wszystko, auto pracuje wzorowo wszystko jest okej, nie świecą żadne kontrolki awaryjne. Wszystko wygląda idealnie. Problem jest następujący:
- auto przy zimnym silniku nie odpala
- gdy auto pracuje na wolnych obrotach słychać rzęzienie z metalowych rurek płynących do wtrysków
- ciepły silnik odpala bez problemu.
Jakiekolwiek pomysły co może być przyczyną? Troche się już załamuje tym wszystkim, więc proszę o pomoc :(
teddybear69:
Ok.. najnowsza sytuacja... Auto nie odpalało, bo po drodze wywaliło wszystkie świece żarowe. Wymiana i autko już pali bez problemu... Pozostały jednak wibracje na wolnych obrotach.
Gdy auto stoi na wolnych to po pierwsze po chwili zaczyna okresowo dość mocno targać silnikiem i równocześnie coś trzeszczy w przewodach doprowadzających paliwo do spryskiwaczy... Proszę więc o pomoc jeszcze w tej kwestii...
Czy przyczyną może być koło dwumasowe, które podobno jest w nie najlepszym stanie u mnie, czy usterki szukać raczej w układzie paliwowym/wtryskach?
Dodam jeszcze, że podczas jazdy wszystko jest okej.. auto jest dynamiczne, raz dwa się zbiera, nie dławi się i pracuje baardzo równo...
Z góry dziękuję za każdą pomoc!
:-help
Nawigacja
Idź do wersji pełnej