Grzałkę kierownicy łatwo zmierzyć bez wyjmowania kiery. Ponieważ tam idzie duży prąd, to idzie on z tyłu poprzez dwa "ringi" ze stykami (coś jak komutator). Mogę zmierzyć ile jest u mnie. Po taśmie idzie tylko sygnał na bramkę puszczającą prąd na grzałkę.
Co do pęknięcia taśmy, to auto od początku miało problemy z przyciskami, a potem wyskoczyła kontrolka poduszki. Zakładam, że ktoś żle "zresetował" clockspring i taśma pękła od naprężeń przez maksymalnym odkręceniu kierownicy w prawo. Na szczęście taśma jest długa i można ją spokojnie przyciąć
Jeżeli chodzi o przyciski... Myślę, że to kwestia wieku, albo moje auto uświadczyło zbyt dużo wilgoci...
Iskrzenia raczej nie ma, bo tam malutki prąd idzie, to sygnały cyfrowe są