Dział Techniczny > X-TYPE (2001-2010)

problem z nierówną pracą na zimno

(1/2) > >>

bodi:
od jakiegoś czasu mam z X-em dziwny problem
podejrzewam, że może to wynikać z jakiegoś błędnego działania instalacji gazowej (tzn. że Jaguar zaadaptował się do ustawień gazowych, bo jeżdżę przecież przez 95% na gazie i tylko gdy jest zimny i się jeszcze nie zdąży przełączyć na gaz to pracuje na benzynie)

Pierwszy raz zauważyłem to może za 2 tygodnie po zainstalowaniu gazu
Objaw był taki, że wyjechałem z garażu i poszedłem do niego coś wziąć i zamknąć drzwi garażowe a Jaguar pozostawiony z włączonym silnikiem samoczynnie zgasnął
Od chwili uruchomienia silnika minęło ze 2 minuty do momentu gdy silnik zgasł
Myślałem wtedy, że było to w momencie przełączania się z PB na gaz i może za mała dawka gazu została podana i tyle
Ale potem zgasł mi nawet jak jechałem taką polną drogą po sporych wertepach i żeby wolno przejechać, to nawet nie dotykałem gazu i on się tak wolniutko toczył i w pewnym momencie zrozumiałem, że silnik zgasł bo zapaliły się kontrolki przy zegarach - zgasł mi w pozycji DRIVE!! (to też było może ze 3 minuty od uruchomienia go)

Potem zauważyłem, że on raczej nie gaśnie w momencie przełączania z PB na LPG, bo jak go uruchamiam ponownie to nie przełącza się od razu na gaz tylko to mu zajmuje czasami nawet następne 2-3 minuty.

Teraz doszły jeszcze inne objawy do tego. Mianowicie w krótkim czasie po uruchomieniu silnik pracuje nierówno i w momencie ruszania czasami tak go przymula, że nawet mocne wciśnięcie pedału gazu nic nie pomaga. Samochód praktycznie stoi w miejscu i jakby miał lada moment zdechnąć. To trwa nawet kilka - kilkanaście sekund i potem jakoś takim nierównym rytmem się zaczyna wkręcać na obroty, ale pracuje jeszcze przez jakiś czas bardzo nierówno. A ponadto zauważyłem, że czasami jak nacisnę ten przycisk od spryskiwania szyby to w tym momencie autem zaczyna tarpać jakby go właśnie coś przyduszało... to się dzieje tylko czasami i najczęściej wtedy gdy jest ten problem z nierówną pracą.

Ktoś wie o co może w tym chodzić?
lub może ma ktoś jakiś pomysł jak sprawdzić co to jest

bodi:
zapomniałem dodać, żę mi się kontrolka CHECK ENGINE nie świeci
to może być ważne w diagnozie

zadek07:
Gazownik spieprzyl sprawe i nie oszukal czujnika cisnienia na listwie wtryskowej. Sprawa wyglada tak ze w momencie gdy wlacza sie gaz, pompa w baku przestaje pracowac bo w naszych autach nie ma powrotu paliwa. I kompuuter zapamietuje sobie ze pompa w baku nie musi pracowac, przez co samochod gasnie na benzynie. Jesli bedziesz tak dalej jezdzil to bedzie coraz gorzej i wogole nie bedzie chcial chodzic na benzynie. Proponuje rowniez go zeskanowac skanerem obd bo blad moze byc jakis, lecz nie koniecznie check musi sie swiecic. Wiem to wszystko stad ze sam przerabialem ten temat jakis rok temu.

bodi:
no właśnie dzisiaj zauważyłem, że check engine się zaświecił

a jak wogóle się skanuje tym skanerem obd2
trzeba jechać do jakiegoś speca, czy każdy zakład mechaniczny sobie z tym poradzi???

zadek07:
Zwykly mechanior da rade, zainwestuj w skaner obd to koszt 50zl i bedziesz mogl sam skanowac. Na kompie wyskoczy ci zapewne blad P0191 albo P0192

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej