Autor Wątek: Maglownica  (Przeczytany 2642 razy)

RRR

  • Gość
Maglownica
« dnia: Wrzesień 06, 2012, 01:48:08 am »
Witam,

W swoim X300 mam problem z maglownica, konieczna jest jak najszybsza wymiana/regeneracja obecnej. Ceny nowej niestety sa wysokie, chce wiec albo kupic czesc zamienna uzywana albo oddac obecna do regeneracji, tutaj moje pytanie - która opcja jest wg Was lepsza ? Ma ktos moze kontakt do sprawdzonego zakładu regeneracji maglownic, ktory spokojnie ogarnia ta ZF ktora mam w swoim kocie i da na to gwarancje ?


Auto to X300 4.0 1995

Pozdrawiam

Offline pablo21

  • JCPF Club Member
  • Forumowicz Daimler
  • *****
  • Wiadomości: 1.076
    • www.jaguar.org.pl
Odp: Maglownica
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 06, 2012, 09:03:26 am »
Zdecydowanie regeneracja, to najlepsze rozwiązanie. W x308 regenerowałem za około 600 zł plus 150 montaż/demontaż. Wydaje mi się że w okolicach Łodzi jest jakiś dobry zakład z dużym doświadczeniem. Przy okazji wymień gumy trzymające maglownice. Są dwie, z rozróżnieniem prawa lewa. OEM kosztuje około 100 zł za dwie. Powodzenia!  :-V
XJ-SC 5.3 V12
XJ40 6.0 V12 Daimler Double Six
X350 V8

Offline Zapek

  • Forumowicz Sovereign
  • ****
  • Wiadomości: 742
  • DAIMLER LONG 4.0 1996
Odp: Maglownica
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 06, 2012, 09:23:34 am »
Zasadnicze pytanie to co się dzieje z tą maglownicą ????
w x300 bolączką są wspomniane przez kolegę gumy w uchwytach trzymających maglownice , które są nie wymienialne. Przerabiałem ten temat teraz , jest on opisany też na forum , wpisz w wyszukiwarkę , poczytaj i może obejdzie się bez wymiany maglownicy  , koszt usunięcia w/w usterki naprawdę niewielki.
Powodzenia.

Offline radzioo

  • Forumowicz Executive
  • ***
  • Wiadomości: 129
Odp: Maglownica
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 06, 2012, 09:47:54 am »
Tutaj masz adresy warsztatów regenerujących maglownice:  http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php/topic,17601.0.html
XJ Executive 4.0, 1999

RRR

  • Gość
Odp: Maglownica
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 06, 2012, 13:13:43 pm »
Dziekuje za odpowiedzi, co do pytania co sie dzieje z owa maglownica - zdaje sie, ze zrobila sie w niej dziura, cieknie z niej plyn do wspomagania, a jak doleje w zbiorniczku do pelna to uchodzi po mniej wiecej 20-30 km. Wspomniane prezej gumy ktore ida do koła sa całe mokre od płynu.

Drugie moje pytanie - czy pompa wspomagania w modelu 3,2 i 4,0 byla taka sama ?

Pozdrawiam.