Układ sam się powinien odpowietrzyć... Jak dla mnie, to jakby ewidentnie uszczelka pod głowicą, ale to już przecież robiłeś ostatnio... Już dwa razy w innych autach miałem wydmuchaną uszczelkę i objawy dokładnie takie same. I wtedy to wszystkie węże od chłodzenia są twarde jak kamień, bo przedostają się gazy z cylindrów. I u mnie także wystarczyło pojechać chwilę na luzie i niskich obrotach aby temperatura szybko spadła (spada wtedy ciśnienie i układ się udrożnia (bo zagazowany nie ma przepływu płynu). Mam nadzieję, że w Twoim przypadku to co innego. Jest jeszcze dość niebezpieczny sposób sprawdzenia (ja tak robiłem wielokrotnie) - jak skoczy Ci mocno temperatura, zatrzymać się i powoli odkręcać korek od zbiorniczka wyrównawczego - u mnie wtedy schodziło ciśnienie jak ze sprężarki i zaraz potem temp. wracała do normy